FYI.

This story is over 5 years old.

Newsy

Testy DNA potwierdzają, że australijscy Aborygeni to najstarsza cywilizacja świata

Badania genomu rdzennych mieszkańców Australii wykazały, że ich przodkowie przybyli tam z Afryki już 58 tys. lat temu

Aborygeńskie malowidło naskalne w Kimberley. Fot. dzięki Ian Cochrane na Flickr

Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE Australia

Czasopismo Nature opublikowało w tym tygodniu wyniki badań, które potwierdzają, że australijscy Aborygeni to najstarsza cywilizacja na Ziemi. „A genomic history of Aboriginal Australia" („Genomowa historia Aborygeńskiej Australii") to pierwsze na świecie studium genomu, które pomaga ustalić, jak przodkowie dzisiejszych Aborygenów przedostali się 58 tys. lat temu na ląd, który w przyszłości miał stać się Australią.

Reklama

Badania, którymi kierował profesor Eske Willerslev z Uniwersytetu Cambridge, współtworzyli starsi autochtonicznych społeczności z całej Australii. Zespołowi badawczemu udało się ustalić sekwencję genetyczną 83 Aborygenów, a także 25 Papuasów z wyżyn Nowej Gwinei. Naukowcy pobierali próbki śliny w grupach mocno zróżnicowanych pod względem języka i miejsca zamieszkania, by pozyskać DNA. Wcześniej zsekwencjonowano genom zaledwie trzech Aborygenów.

Do tej pory niektórzy naukowcy podawali w wątpliwość, czy współcześni Aborygeni rzeczywiście są potomkami starożytnych plemion, które jako pierwsze zamieszkiwały Australię. Wyniki badań, stanowiących najbardziej wyczerpujące studium genomu rdzennych mieszkańców Australii, zdają się również potwierdzać, że wszyscy ludzie mają wspólnych przodków, którzy wyszli z Afryki w ramach jednego ruchu migracyjnego.

Migracja ta miała miejsce, gdy przodkowie zarówno Papuasów, jak i Aborygenów opuścili Afrykę jako część większej grupy wędrowców około 72 tys. lat temu. Następnie, około 58 tys. lat temu, odłączyli się od tej głównej grupy. Prawdopodobnie jako pierwsi ludzie przepłynęli ocean i dotarli na „Sahul" – superkontynent, na który składały się dzisiejsze Tasmania, Australia i Nowa Gwinea – i rozdzielili się około 37 tys. lat temu. Sahul rozpadł się na części dopiero około 8 tys. lat temu.

„Australia to jedno z najdłużej nieprzerwanie zamieszkałych przez człowieka miejsc poza Afryką, co rodzi pytania o pochodzenie, pokrewieństwa z innymi populacjami, różnicowanie i przystosowanie" – można przeczytać w podsumowaniu studium. „Ustaliliśmy, że rdzenni mieszkańcy Australii oraz ludy Eurazji mają wspólne sygnatury genomowe… wspólnego afrykańskiego przodka".

Badania wykazują również, że cywilizacje Aborygenów zamieszkiwały Australię tak długo, że były w stanie przystosować się biologicznie do australijskiego środowiska. Oznacza to, że grupy z różnych części kontynentu adaptowały się w różny sposób w zależności od warunków pogodowych. Z uwagi na to, że były od siebie tak bardzo odseparowane (Australia to kraj wielkich przestrzeni) różnice genetyczne pomiędzy poszczególnymi plemionami są ogromne. Aborygeni z pustynnych regionów, na przykład, są w stanie znieść niskie temperatury, które nocą na pustyni spadają poniżej zera, nie przyspieszając przy tym swojej przemiany materii.

Publikacja wyników badań o migracjach człowieka zbiega się w czasie z gorącą debatą o polityce imigracyjnej w Australii i na całym świecie. Również w tym tygodniu Essential Research opublikowało sondaż, zgodnie z którym 49% Australijczyków popiera zamknięcie granic przed muzułmańskimi imigrantami.

Warto zatem pamiętać, pośród ogólnej licytacji, kto gdzie był pierwszy i do kogo należy jakiś skrawek ziemi, że w którymś momencie wszyscy przybyliśmy jako imigranci na cudzy ląd.