FYI.

This story is over 5 years old.

18+

Hardkorowy anal to sztuka, a sztuka wymaga poświęceń – rosebud

W pewnym sensie gwiazdy porno uprawiające rosebud są jak rugbyści, którzy dla naszej rozrywki poddają się urazom fizycznym

– Wszędzie unosił się smród krwi. W ustach miałam posmak surowego mięcha. To nie jest coś, na co moje ciało było przygotowane, ale mimo wszystko gdzieś w głębi duszy sprawiło mi to przyjemność – tak Sheena Shaw, 30-letnia królowa anala, opisała swoje pierwsze spotkanie z rosebud – ekstremalną odmianą seksu analnego, która staje się coraz bardziej popularna w świecie filmów dla dorosłych. Jest to równie podniecające, co obrzydliwe.

Reklama

I choć rosebud (róża) swoją nazwę wzięło od pięknego kwiatka, który jest świetnym prezentem dla drugiej połówki na walentynki, to jakakolwiek delikatność i romantyczność na tej właśnie nazwie się kończy. Seksualny akt, w którym specjalizuje się Shaw, powoduje wypadanie odbytu – uraz, przy którym wewnętrzne ścianki jelita grubego zapadają się i wychodzą na wierzch tyłka. Jasnoczerwona tkanka wygląda jak róża pustyni wychodząca z dupy.

Oczywiście ekstremalny anal – rosebud, fisting, lewatywa i otwieranie odbytu – to nic nowego dla sadomasochistów, a nawet w świecie gejowskiego porno, ale w świecie mainstreamowego porno jest to jednak coś nowego.

– Od niedawna mnóstwo osób zaczęło zmuszać się do seksu analnego. Zmieniają się zasady kulturowe, zmienia się pojęcie tego, co jest dobre, a co złe – ocenia Sheena.

Coś, co kiedyś było wyłącznie tabu, teraz zaczyna stanowić główny temat rozmów. Na forum Adult DVD Talk w wątku „Częstsze pojawianie się wypadania odbytu; przyczyny?" użytkownicy we wrześniu 2013 roku komentowali: „Wypadanie odbytu kiedyś było wręcz znakiem firmowym… dziewczyn, które uprawiały za dużo seksu analnego (Avo Devine, Amy Brooke, o was mowa). Teraz jest tego na ekranie o wiele więcej, robią to nawet laski, które są stosunkowo świeże w przemyśle. Co sprawia, że zakwita tyle nowych róż?". Ten sam użytkownik wyciągnął również hipotezę, że kiedyś przy seksie analnym ukrywało się przed kamerą tę przypadłość. „Teraz nie tylko pokazują to na ekranie, ale ludziom zaczęło się to podobać i chcą więcej".

Reklama

Wielkie firmy, takie jak Evil Angel, zaczęły produkować ekstremalne porno wysokiej jakości, zatrudniając do tego mnóstwo rozpoznawalnych gwiazd. Odkąd zaczęła się moda na tę kategorię pornografii, kręcono coraz więcej takich filmów – w rezultacie przybyło odbiorców, więc filmów produkuje się jeszcze więcej itd.

– Gdy robi to seksowna gwiazda, film oglądają wszyscy fani ekstremalnego porno, więc inne laski też chcą to robić – powiedział Jay Sin, reżyser porno z Kalifornii.

To on zapoczątkował ten gatunek. Nakręcił m.in. Deep Anal Abyss, Anal Acrobats i Anal Buffet, które stały się dziełami kultowymi (Anal Buffet doczekał się już dziewięciu sequeli).

Dosyć niepokojąca okazałaby się konkluzja, że wszyscy – od twojego szefa po twojego dziwnego wujka – podniecają się laskami wyciągającymi swoje wnętrzności z tyłków. To jednak zbyt duże uproszczenie. Filmy pornograficzne w ostatniej dekadzie stały się bardziej agresywne i więcej w nich przemocy. Powodem tego może nie być zmieniający się gust, ale wpływ internetu na przemysł.

Amatorskie filmy dostępne za darmo stały się dla rynku komercyjnego dużym problemem. Dlaczego ktoś miałby za to płacić, skoro na wyciągnięcie ręki są tysiące par pieprzących się za darmo. Przemysł musiał podjąć stanowcze kroki. Zaoferował to, co wcześniej było trudno dostępne. Zwykła dziewczyna z sąsiedztwa może i zrobi loda tak jak Sasha Grey, ale z pewnością nie wykona hardkorowego anala na zawołanie.

Reklama

Bloger Mike South, król pornograficznych plotek, uważa, że przez kręcenie tak ekstremalnych produkcji komercyjne porno traci wielu fanów, których obrzydzają gatunki pokroju rosebud. Gdy w 1992 roku podjął w tym biznesie pracę jako reżyser i aktor, produkcji zaczęło wychodzić coraz więcej. Ciężko zostać zauważonym na rynku zalanym filmami.

– Na początku wszystko było jeszcze w miarę normalne: seks grupowy, zwykły anal, tego typu rzeczy. Potem dziewczyny zaczęto charakteryzować na niepełnoletnie, kręcono orgie na boiskach szkolnych, zmuszano aktorki do anala i wymiotowania podczas robienia loda. Im bardziej dziewczyna wyglądała na niezadowoloną, tym więcej nagród dostawał film – wspomina South. – Firmy zajmujące się filmami pornograficznymi są jak gawrony na drucie telefonicznym. Gdy jeden poderwie się do lotu, wszystkie podążają za nim. Żaden nie spojrzy, czy akurat nie lecą na ścianę szklanego budynku.

Tak samo jest z aktorkami wykonującymi rosebud, żeby się wyróżnić. Ciężko dojść do momentu, w którym wypada odbyt. Do tego potrzeba wielu długich scen z potężnymi przedmiotami w tyłku. Tylko tak wnętrze może się rozluźnić, by wypchnięcie jego ścianek było stosunkowo proste. Sheena twierdzi, że rosebud ma coś wspólnego z porodem – jedynie niektóre dziewczyny są w stanie wypchnąć z siebie odbyt bez problemu. Większość przygotowuje się do analnej sceny już noc przed. Śpią z różnymi przedmiotami w tyłku, żeby go rozciągnąć. Pracują też nad mięśniami brzucha, relaksują zwieracze i mięśnie miednicy podczas wyrabiania sześciopaku.

Reklama

– Chciałabym, żeby to bolało, ale już nic tam nie czuję – śmieje się Sheena.

Jednak nawet zainicjowane wypadnięcie jest bardzo niebezpieczne. Aktorki straciłyby przez stwierdzenie tego faktu wielu fanów, ale rosebud powoduje poważne problemy z jelitem. I w tym przypadku czas nie odwraca skutków. Przerwa nie doprowadzi do ściągnięcia wszystkiego do pierwotnego stanu. Przeciekający tyłek może zostać naprawiony tylko chirurgicznie.

W tym przemyśle problemem jest wiedza niepoparta żadnymi faktami, bardziej wierzy się w pogłoski. Większość aktorek ignoruje ostrzeżenia albo nawet nie wierzy, że takie zachowanie prowadzi do długotrwałych problemów zdrowotnych.

– Gdy zaczęłam robić rosebud, nie myślałam o konsekwencjach – przyznała Sheena. – Ludzie ciągle mi powtarzali: „To tylko mity". Znam jednak kobiety, które zrobiły sobie tym niemałą krzywdę, rozerwały dupska.

Roxy Raye również jest specjalistką w dziedzinie rosebud. Jest przekonana o niezniszczalności swoich wnętrzności:

– Nie wierzę w poważne długotrwałe skutki. Robię to od sześciu lat i wszystko zawsze regeneruje się bez problemu. Może jestem wyjątkowa i za 15 lat będę pierwszym królikiem doświadczalnym w tej dziedzinie.

Postawę przemysłu wobec potencjalnych efektów ubocznych ciągłego rosebudu najlepiej zobrazował Jay Sin, który był reżyserem kilku filmów z udziałem Roxy.

– Jeśli występują jakieś efekty uboczne, to fajnie – oznajmił nonszalancko. – Mogła tego nie robić.

Reklama

W pewnym sensie gwiazdy porno uprawiające rosebud są jak rugbyści, którzy dla naszej rozrywki poddają się urazom fizycznym. Ale w odróżnieniu od sportowców aktorki rzadko kiedy zarabiają więcej pieniędzy za rosebud niż za zwykły anal (chociaż Roxy i Sheena m.in. właśnie dzięki temu dostają więcej zleceń). Gdy zapytałam Sheenę, co by się stało, gdyby doznała poważnego urazu na planie, skwitowała to jedynie stwierdzeniem:

– Nikt nie rozmawia o takich rzeczach. Podpisujesz papier przed kręceniem takiej sceny. Nie ma co nawet myśleć o odszkodowaniu.

South ponuro stwierdza, że po odejściu aktorek z biznesu nikt nie dba o ich zdrowie:

– Przemysł ma gdzieś aktorki. Dbają tylko o rozpierdol na ekranie.

Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że kolejne pokolenie gwiazd porno weźmie sobie do serca słowa starszych. Sheena Shaw pamięta przestrogę Amy Brooke, weteranki anala, która brzmiała mniej więcej tak: „Dobra, dziewczyny, róbcie tak dalej, a później będziecie kojarzone jedynie z reklamami pieluch dla dorosłych!".

Śledź Michelle na Twitterze.