Okiem Henrego Gorse'a

FYI.

This story is over 5 years old.

Foto

Okiem Henrego Gorse'a

Henry Grose jest młodym fotografem, na którego zdjęciach bardzo często pojawiają się zwierzęta. Zawsze kojarzyłem to z faktem, że autor większość nastoletnich lat spędził na farmie w Cheshire

Henry Grose jest młodym fotografem, na którego zdjęciach bardzo często pojawiają się zwierzęta. Zawsze kojarzyłem to z faktem, że autor większość nastoletnich lat spędził na farmie w Cheshire. Kiedy go o to zapytałem, okazało się, że a) jest to tylko przypadek lub b) zwierzęta z premedytacją wpierdalają się na jego foty.

Oto jak widzi sprawę sam fotograf:

„Zauważyłem, że na moich zdjęciach pojawia się mnóstwo zwierzaków ale nie bardzo rozumiem jak do tego doszło. Nie staram się ich fotografować ale jakoś tak wychodzi. Postrzegam zwierzęta jako swoiste metafory. Może dlatego, że ludzie wykazują się znacznie większą empatią dla zwierzaków niż one same. Albo po prostu daję w ten sposób upust swojemu pragnieniu bycia trenerem Pokemonów.”

Reklama