FYI.

This story is over 5 years old.

18+

Moja dziewczyna gra w pornolach

Miliony nastoletnich chłopaków fantazjują o umawianiu się z gwiazdą porno, ale żeby dostąpić tego przywileju, trzeba być dorosłym, pewnym siebie i mieć jaja

Joanna Angel. Zdjęcie via Flickr, użytkownik Alain_Christian

Miliony nastoletnich chłopaków fantazjują o umawianiu się z gwiazdą porno, ale żeby dostąpić tego przywileju, trzeba być dorosłym, pewnym siebie i mieć jaja. Chciałam sprawdzić, jacy są faceci, których partnerki to jedne z najlepszych kociaków w branży. W tym celu skontaktowałam się z trzema takimi szczęściarzami. Aaron od trzech lat jest w związku z punkową księżniczką Joanną Angel. Pracuje głównie jako grafik komputerowy, ale na swoim koncie ma też prawie 30 występów w pornosach. To jego ukochana przeciągnęła go na ciemną stronę mocy. Tyler to student, który chodzi ze znaną seks-skandalistką Sydney Leathers. Jego rodzice jako jedni z pierwszych wiedzieli o aferze z kongresmenen Weinerem. Z kolei Donald – lekarz i trener od randek – przeżywa swój własny romans jak z bajki z samozwańczą „najgorszą suką na świecie", czyli Annie Cruz.

Reklama

Aaron, chłopak Joanny Angel

Skąd się wziął twój pseudonim sceniczny?
Aaron to moje prawdziwe imię. W pornosach posługuję się ksywką „Rączki". Jak na dorosłego faceta, mam strasznie małe ręce. Gdy trzeba było wypełnić papiery, okazało się, że nie mam żadnej ksywki. Wpisałem więc coś, co wydawało mi się zabawne. Znasz mit o małych rękach…

Tak. Z własnych traumatycznych doświadczeń wiem, że to nieprawda.
Właśnie. Zależało mi na śmiesznym przydomku, bo lubię sobie pożartować. Zanim zacząłem się umawiać z Joanną, nie miałem żadnych doświadczeń po tej stronie kamery. Nie żyję zresztą wyłącznie z kręcenia pornoli. Mam też inny zawód. Występuję w pornosach wyłącznie na życzenie królowej!

To czym się głównie zajmujesz zawodowo?
Jestem ilustratorem i grafikiem komputerowym. Projektuję strony internetowe dla firm. W ten sposób poznałem Joannę. Na początku była tylko moją klientką. Zaprojektowałem wszystkie okładki do jej filmów DVD, plakaty reklamujące jej firmę i materiały promocyjne. Z tego się utrzymuję. Skontaktował nas wspólny znajomy, chodziło o sprawy zawodowe. I tak to się zaczęło.

Robimy, co możemy. Wracamy do domu wykończeni. Coś upichcimy, wyprowadzimy psa, poprzytulamy się.

Jak wyglądały początki waszego związku? Jak to jest umawiać się z gwiazdą porno?

Na początku miałem pełno w gaciach… dosłownie i w przenośni. Znalazłem się w zupełnie nowej sytuacji. Nie miałem pojęcia o całej tej branży. Nie ogarniałem tego. Przez lata grywałem w kapelach. Branża muzyczna w dużym stopniu przypomina mi przemysł porno. W miarę jak nasz związek się cementował, a ja poznawałem ten nowy świat, czułem się coraz mniej nieswojo.

Reklama

Jak Joannie udało się wkręcić cię w branżę porno?
Akurat byliśmy w podróży, gdy padł twardy dysk. Stronę trzeba regularnie aktualizować. Coś się stało i aktualizacje diabli wzięli. Cholera wie, co to było. Joanna powiedziała wtedy: „Musimy coś wrzucić na stronę. Może byśmy się tym zajęli w hotelu?". Miałem pewne opory. Nie byłem na to gotów, ale przecież kocham swoją dziewczynę, uwielbiam jej firmę [Burning Angel], no i trzeba było pomóc kobiecie. Zgodziłem się zrobić, co w mojej mocy. Nakręciliśmy bardzo prostą scenkę w pokoju hotelowym. Okazało się to zaskakująco łatwe i całkiem nieźle sobie poradziłem. Reakcje były pozytywne, więc postanowiliśmy brnąć w to dla dobra firmy.

Czy coś zmieniło się w waszym związku, od kiedy sam zacząłeś działać w branży?
Łącząca nas więź jest silniejsza. Gdy poznałem temat od kuchni, przestałem przejmować się rzeczami, które zwykle gryzą kolesi w takich sytuacjach. Zawsze pojawia się nieodłączne pytanie: jak to jest umawiać się z laską, która bzyka się z innymi facetami? Teraz wiem, jak to wygląda naprawdę. Na czele tej firmy stoi kobieta. Wszystko odbywa się w ściśle kontrolowanym środowisku. Nikomu tu włos z głowy nie spadnie. Nie ma w tym nic obleśnego.

Jak praca na planie wpływa na wasze życie seksualne? Czy bywacie zbyt zmęczeni, żeby się bzykać?
Podczas dni zdjęciowych raczej nie mamy siły na dwugodzinne miłosne zapasy w pozycjach z Kamasutry. Joanna jest nie tylko aktorką, ale też reżyserką i szefową firmy. Po 14 godzinach pracy po prostu padasz ze zmęczenia. I nieważne, czy ta praca polega na bzykaniu się, czy czymś innym. Robimy więc, co możemy. Wracamy do domu wykończeni. Coś upichcimy, wyprowadzimy psa, poprzytulamy się. A kiedy indziej przypominamy setki innych par. Lubimy się bzykać i dobrze bawić. Jedyna różnica polega na tym, że jesteśmy bardziej otwarci w tym temacie.

Reklama

Tyler – chłopak Sydney Leathers

Jak to jest być z dziewczyną, która ciągle znajduje się w centrum uwagi?
Ludzie rzeczywiście się o nią dopytują. Udają, że ją znają albo coś wiedzą o naszym związku tylko dlatego, że Sydney interesują się media. O skandalu z udziałem Sydney i kongresmena z Indiany była mowa w lokalnej telewizji. Cały czas ktoś mi donosił, że widział moją dziewczynę w wiadomościach. Nie sądzę, by stykała się z uprzedzeniami ze względu na pracę w branży porno. Zresztą, daleko jej do stereotypowej gwiazdy pornoli. Nie wszystko, co o niej mówią, jest prawdą!

Jaki masz stosunek do kariery Sydney w branży porno?
Nie mam z tym żadnego problemu. Nigdy jej nie osądzałem. Dzięki temu moje życie jest bardzo ciekawe! Sydney jest inna, niż się wydaje. Ma gorszą reputację, niż na to zasługuje. Gdy po raz pierwszy do niej zagadałem, nawet przez myśl mi nie przeszło, że będziemy się umawiać, a potem zamieszkamy razem. Między nami jest obłędna chemia.

A co lubicie razem robić?
Pod wieloma względami jesteśmy do siebie bardzo podobni, ale są też między nami zasadnicze różnice. Ona jest raczej introwertyczką, ja jestem bardziej towarzyski. W naszym związku panuje dzięki temu równowaga. Gdybym jak ona miał świra na punkcie polityki, tylko byśmy się przekrzykiwali. Tymczasem ja mam analityczny, ścisły umysł. Panuje przekonanie, że jeśli gwiazda porno ma się z kimś w ogóle umawiać, powinien to być ktoś z branży. Na początku byłem w szoku, bo spodziewałem się, że mnie po prostu wyrucha bez żadnych ceregieli, a tymczasem ona okazała mi mnóstwo czułości.

Reklama

A co na to twoi znajomi?

Mogę liczyć na wsparcie moich najlepszych przyjaciół. Widzę, jak inni nabierają do niej szacunku. Miałem kiedyś skrzywiony obraz branży porno. Wbrew pozorom seks na planie jest totalnie mechaniczny. Przeciętny widz nie wie, co tak naprawdę się tam dzieje. Może ciężko w to uwierzyć, ale aktorzy porno też są ludźmi z krwi i kości.

Sprawiasz wrażenie bardzo oddanego i troskliwego chłopaka.
Jestem opiekuńczy, to fakt. Ale podstawą naszego związku jest wzajemne zaufanie. W przeciwnym razie nic by z tego nie wyszło. Mamy do siebie całkowite zaufanie i niczego przed sobą nie ukrywamy. Bliskość między ludźmi nie sprowadza się wyłącznie do seksu. Bardziej chodzi o wspólne cele i aspiracje. Sydney pomaga mi się rozwijać.

Czytałam o skandalu, którego bohaterem był kongresmen z Indiany („ Bitch Boy"). Podobno chciał podglądać z szafy, jak się bzykacie?
Nie brakuje ludzi, którzy chcieliby przelecieć moją dziewczynę. Nigdy nie uważałem tego gościa za zagrożenie. W sumie było całkiem spoko, a on odnosił się do nas z megaszacunkiem. W moje urodziny życzył mi wszystkiego najlepszego i powiedział do mnie: „Panie".

Czy planujesz kiedyś wystąpić w filmie dla dorosłych?
Nie. Ale wszyscy myślą, że jest nam niesamowicie w łóżku. I nie mylą się!

Donald – chłopak Annie Cruz

Zdziwiło mnie, że Annie umawia się z lekarzem. Jak się poznaliście?
Byłem na gali AVN Awards. Poszedłem tam na podryw i żeby się trochę zabawić. Parę dni przed wylotem do Las Vegas rzuciłem kumplom hasło: idźmy na całość i poprzebierajmy się za superbohaterów. Dotarłem na miejsce jako pierwszy. Z rumem marki Cruzan pod pachą udałem się do mojego pokoju w hotelu Hard Rock. Pomyślałem sobie: „Wcale nie muszę na nikogo czekać! Sam też mogę się zajebiście bawić!". Następnie wbiłem się w ciuszki Kapitana Ameryki i strzeliłem kielicha. Większość gości na gali AVN to otyli fani porno. Dziewczyny dosłownie szaleją, jak pojawia się koleś, który ma gadkę, ubrany jest w kostium Kapitana Ameryki i widać, że świetnie się bawi. Zaczęliśmy gadać, a potem uniosłem ją w moich ramionach superbohatera. Stara z niej zdzira, więc od razu oznajmiła, że nie ma na sobie majtek. Ja nie jestem lepszy, więc polizałem palec i powiedziałem: „Sprawdźmy".

Widziałem, jak na planie posuwa ją gigantyczny ruski kutas. Aż przybiłem z nią piątkę.

Co było dalej?
Dowiedziałem się, że prowadzi audycję radiową. Jak tylko wróciłem z Vegas, włączyłem radio. Zastanawiałem się, czy w ogóle coś o nas wspomni. Tymczasem ona całą godzinę opisywała ze szczegółami wszystkie nasze seksualne wyczyny. Wysłałem mojej ówczesnej dziewczynie nagranie tej audycji, żeby z nią zerwać.

Czym różni się związek z gwiazdą porno od związku z przeciętną laską?
Każda moja kolejna partnerka była bardziej seksualna od poprzedniczki. Najpierw miałem prawniczki i lekarki, potem barmanki, kelnerki i striptizerki, a na koniec dziewczyny z filmów dla dorosłych. Zdążyłem się z tym trochę otrzaskać. Mam spore doświadczenie w otwartych związkach. Zdarzało mi się wcześniej uprawiać seks w klubach dla swingersów. Raz widziałem, jak na planie posuwał ją gigantyczny ruski kutas. Aż przybiłem z nią piątkę. Tak trzymać, kotku!