​Pokaż mi, jak jesz pizzę, a powiem ci, kim jesteś

Sądząc po mojej facebookowej tablicy, niektórzy z was uwielbiają różne bzdetowate testy osobowości. Obok standardowych testów IQ z wynikami w stylu Myersa-Briggsa, istnieje masa testów o mniej oczywistym profilu. Oprócz sprawdzenia, którą postacią z serialu Luzaki i kujony jesteś, możesz np. zobaczyć, do której z czterech kategorii pijanych ludzi należysz.

A naukowcy stwierdzili, że sposób w jaki jesz pizzę odzwierciedla najważniejsze cechy twojego charakteru.

Pewnie teraz zadajesz sobie pytanie: „Jak to? Ile jest niby stylów jedzenia pizzy?". Cztery. Nauka mówi: cztery.

Na czele tych przełomowych badań pizzologicznych stoi Patti Wood, prominentna ekspertka w kwestiach mowy ciała (tak przynajmniej opisuje ją „The Washington Post"). Wood, specjalistka w zakresie behawioryzmu, wykładowczyni Emory University, nie pierwszy raz wgłębia się w nieodkryte meandry ludzkiego charakteru – wcześniej przypisała niuanse kobiecych zachowań kobiety do czterech archetypów, ustalonych w zależności od sposobu nakładania stanika. Dzięki określeniu, z której strony kobieta zapina bieliznę, można określić, czy jest ona inicjatorką, influencerką (oddziaływaczką), pomocniczką, czy dokładną korektorką.

Wood to ten typ eksperta, z którym tabloidy konsultują się w sprawach języka ciała Katie Holmes na czerwonym dywanie, aby dowiedzieć się, czy jest obecnie na skraju samobójstwa. Ostatni tweet jest tego świetnym przykładem:

Wracając jednak do pizzy.

Według Wood na podstawie wszystkiego, co robisz – i sposobu, w jaki to robisz – można wywnioskować, jakim jesteś człowiekiem. Pochłonięcie kawałka taniej pizzy również się w to wpisuje. Kategoryzowanie wszystkich zachowań w cztery grupy opiera się na teorii DISC amerykańskiego psychologa Williama Moultona Marstona. To on jako pierwszy wyodrębnił cztery podstawowe typy osobowości: dominujący, inspirujący, uczynny i rozważny. Teraz Cosmopolitan poprosił Wood, by przyporządkowała te cztery skrajne typy do sposobu, w jaki ludzie jedzą pizzę.

Składasz swój kawałek przed zjedzeniem na pół? To znaczy, że jesteś inicjatorem (osobowość dominująca). Ten przydomek oznacza, że umiesz robić wiele rzeczy naraz i nie powstrzyma cię przed tym ani świeża bazylia na twojej marghericie, ani idealnie wypieczone ciasto. Połykasz każdy kawałek z największą możliwą wydajnością. Ale to nie wszystko, jesteś też łowcą przygód, który lubi podejmować ryzyko! Choć z tego powodu szybko się nudzisz. I mimo że lubisz przejmować inicjatywę, to w łóżku nie jesteś najlepszym partnerem.

Kolejną kategorią są ludzie, którzy „najpierw jedzą brzegi". Po pierwsze, czy oni w ogóle istnieją? Kto niby jest w stanie oprzeć się tłustemu, ociekającemu serem, trójkątnemu kawałkowi, a zamiast od niego rozpoczyna od suchego, brązowego końca? Dobra, mniejsza z tym. Ludzie, którzy to robią, są według badań influencerami (typ inspirujący), lubią dramatyzować, często mówią głośno i uwielbiają przez swoje zachowanie skupiać na sobie uwagę (ale skoro tacy ludzie wpływają na innych, to dlaczego niewiele mało osób je w ten sposób? Hmm… coś to podejrzane).

Następni w kolejce są ci, którzy konsumują pizzę przy użyciu noża i widelca. Pierwszym skojarzeniem w tym przypadku mogą być wiktoriańskie damy, które martwią się o swoje białe rękawiczki. Okazuje się jednak, że według Wood ten typ osobowości to pomocnik (osobowość stabilna). Pomocnicy są lojalni, niezawodni, elastyczni i organizują świetne imprezy, ponieważ starają się przede wszystkim zadowalać innych. Są spokojni, dlatego delektowanie się pizzą kawałek po kawałku sprawia im przyjemność. Poza tym szybkie zapchanie się nie wchodzi w grę, muszą przecież przemyśleć potrzeby każdej osoby, która siedzi z nimi przy stole, a to wymaga czasu. Kiedy stołujesz się z pomocnikiem, nie krępuj się poprosić go o ostatni kawałek. Odda ci go w imię uprzejmości.

Na samym końcu są ludzie, którzy „po prostu gryzą". Te osoby (chyba jedyne normalne, porównując z całą resztą archetypów z tego zestawienia) to dokładni korektorzy (typ ostrożny). Nie, nie głodne zwyklaki, które jedzą pizzę tak, jak się ją jeść powinno. To perfekcjoniści, którzy lubią w każdej sytuacji działać tak, jak zawsze, ponieważ wtedy są pewni, iż wszystko pójdzie zgodnie z planem. Pozostaje tylko pytanie: jak niby można nie wgryźć się w pizzę zgodnie z planem?

Dobra, Patti. Masz absolutną rację. To by było na tyle, idę dokładnie skorygować jakiś pokryty sosem, tłusty, serowy placek.