Z Batmanem przez świat

FYI.

This story is over 5 years old.

galeria

Z Batmanem przez świat

Francuski fotograf Rémi Noël przekonał się, że wszystko wygląda lepiej z Batmanem

Ludzie dzielą się na tych, którzy wiedzą kto to Batman i takich, którzy dopiero się o nim dowiedzą. Zamaskowany mściciel skończył już 75 lat, więc mieliśmy wystarczająco dużo czasu, by się przyzwyczaić do jego peleryny i szpiczastych uszu. Każdy z was ma też pewnie własne skojarzenia z tą postacią: komiksy, filmy, gry, Bat-sutki (nie wybaczę ci tego Schumacher). Dla Rémi Noëla, dla którego robienie zdjęć jest życiową pasją, Batman kojarzy się z podróżowaniem. Jak to możliwe? Wszystko zaczęło się, kiedy Noël postanowił wyruszyć z rodzinnego Paryża w samotną podróż przez Teksas. Oprócz aparatu fotograficznego spakował też figurkę Batmana, należącą do jego synka. Miała dodawać mu otuchy w wyprawie, z czasem jednak stała się charakterystycznym elementem zdjęć z jego późniejszych podróży.

Reklama

VICE: Jak wpadłeś na pomysł galerii z Batmanem?
Rémi Noël: Może powinienem zacząć od tego, że nigdy nie planowałem zrobić z tego całej serii zdjęć. To wyszło raczej niespodziewanie…

A pamiętasz pierwsze zdjęcie jakie z nim zrobiłeś?
Tak, to było 15 lat temu w Teksasie. Zrobiłem jedno zdjęcie figurce Batmana, którą pożyczyłem na drogę od swojego 6-letniego synka. Potem pstryknąłem kolejne i kolejne, no i tak to się potoczyło…

Dlaczego znalazłeś się w Teksasie?
Jestem zafascynowany Stanami Zjednoczonymi, ich estetyką i wszystkim co jest z nimi związane, dlatego jeżdżę tam raz w roku. Za każdym razem zabieram ze sobą aparat i swojego Batmana.

Jakie miejsca już odwiedziliście?
Prawie wszystkie z dotychczasowych zdjęć zrobiłem w Teksasie i Kalifornii. Oczywiście był też Paryż, gdzie żyję i Kreta, gdzie lubię spędzać wakacje z rodziną.

Ok, ale skąd ten pomysł? Dlaczego Batman?
Stany Zjednoczone fotografowano już niezliczoną ilość razy, więc pomyślałem, że Batman w tle nadałby moim zdjęciom trochę świeżości. Tak jak już wspomniałem, nie planowałem zrobić z tego całej serii, bo te niekiedy zaczynają nudzić. Mój Batman na zdjęciach był dla mnie po prostu czymś naturalnym.

Gdzie teraz planujesz go zabrać?
Na razie nigdzie, bo właśnie urodziła mi się córeczka i niedawno rozkręciłem własny biznes „Poetry Wanted". Nie mam jednak wątpliwości, że pewnego dnia ten zamaskowany mściciel znowu przywdzieje swoją pelerynkę.

Reklama

No to może do Polski?
Zdecydowanie tak, Batman powinien odwiedzić Polskę… to dopiero byłyby ciekawe zdjęcia!

Więcej zdjęć Rémi Noëla (nie tylko z Batmanem) znajdziecie na jego oficjalnej stronie.