10 szybkich pytań: Bisz

FYI.

This story is over 5 years old.

Przesłuchanie Noisey

10 szybkich pytań: Bisz

Czy breakdance'owe fikołki na parkiecie są niebezpieczne dla fikusów, na co należy uważać podczas występów na scenie oraz co muzyka ma wspólnego z wolnością? Tego dowiecie się z kwestionariusza personalnego, który tym razem wypełnił dla nas Bisz.

Pasją do muzyki zaraził mnie…

Rodzony brat, który w latach 90. sprzedawał na osiedlowym rynku kasety z rozkładanego stolika. A w domu naśladował choreografię do "Smooth Criminal" Michaela Jacksona. Albo kręcił się na podłodze dużego pokoju przy "The Power" grupy Snap!, przewracając przy tym drogocenne fikusy naszej mamy.

Pierwszy koncert, na którym byłem, wspominam…

Jako doświadczenie fundujące. W kultowym w tamtym czasie bydgoskim klubie "Sanatorium" grali Kloszardzi emanujący ze sceny niesamowicie pozytywną energią. Wśród publiczności widziałem dużo szanowanych bydgoskich zawodników, którzy budzili wówczas we mnie respekt, a później stali się moimi dobrymi znajomymi.

W tworzeniu muzyki najpiękniejsze jest…

To, że jest dziedziną niemalże absolutnej wolności.

Za to niemiłosiernie wkurzające jest…

To, że tak rzadko potrafimy tę wolność umiejętnie wykorzystywać.

Reklama

Muzyki najczęściej słucham w…

W pracy (śmiech)! I niestety jest to prawda, ponieważ ogromne ilości muzyki sprawdzam podczas poszukiwania odpowiednich kompozycji do mojej audycji "Notatki z podziemia" w bydgoskim Radiu Kultura.

Wpadka podczas pracy w studiu, do której zawsze wracam z uśmiechem…

Jeśli już, to z uśmiechem politowania. Pewnego razu kręciliśmy w studiu wywiad promujący nową płytę, a ja przesadziłem z kurażem i w nagraniu konsekwentnie robiłem z siebie debila, co dotarło do mnie niestety post factum (śmiech).

I wtopa podczas występu na żywo, po której chciałem zapaść się pod ziemię…

Z podobnego powodu zagrałem kiedyś swój najkrótszy support w życiu. Byłem w stanie przypomnieć sobie tylko jeden wers z każdego numeru, po czym prosiłem o kolejny. Koncert trwał około pięciu minut. To był w ogóle wesoły występ, kolega ze znajomego składu nie zarejestrował zapadni na scenie i w pewnym momencie po prostu zniknął.

Fragment recenzji mojej płyty, który na długo utkwił mi w pamięci i z którym kompletnie się nie zgadzam…

Stanowczo zaprzeczam, jakoby Radex produkował bity na "Wilczy humor" w programie Fruity Loops (śmiech).

Muzyka pozwala lepiej zrozumieć świat czy to świat pozwala lepiej zrozumieć muzykę…

Zamieniłbym w tym pytaniu "świat" na "życie" i usunął znak zapytania. Muzyka pozwala lepiej zrozumieć życie, a życie pozwala lepiej zrozumieć muzykę. I piękne jest to, jak niektóre utwory otwierają nam oczy. Lub jak otwarte w którymś momencie oczy "otwierają" nam niektóre utwory.

Gdybym przez najbliższy rok nie mógł nagrywać ani koncertować, wolny czas poświęciłbym na…

Uważne życie sekunda po sekundzie, a potem dokładne zapisywanie go linijka po linijce.

Bisz - pochodzący z Bydgoszczy raper i autor tekstów. Swoją przygodę z hip-hopem rozpoczął pod koniec lat 90. od składów Piąta Siła i B.O.K. (Bisz/Oer/Kay). Z tym drugim nagrał kilka płyt, by w 2007 zadebiutować własną EP-ką "Zimy". W ubiegłym roku wydał (wraz z producentem Radexem) znakomicie odebrany przez słuchaczy i krytyków album "Wilczy humor".