Spójrzmy prawdzie w oczy: eleganckie, minimalistyczne buty są nudne i łatwo je przeoczyć. W ciągu ostatnich pięciu lat na wybiegach odnotowaliśmy coraz mniej prostych sylwetek i przygaszonych kolorów. Zamiast nich wkroczyły odważne, toporne i cudownie krzykliwe buciory. Jak jednak zdefiniować buty, które są „tak brzydkie, że aż piękne", buty, które w 2017 roku są po prostu wszędzie?Cały tekst przeczytasz na i-D Polska