Nie marnuj jedzenia przez daty przydatności do spożycia

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy od pochorujesz się po wypiciu przeterminowanego mleka lub zjedzeniu konserwy, która od lat straszy w twojej spiżarni, nie jesteś sam. W Unii Europejskiej ponad połowa z wartej około 615 miliardów złotych marnowanej żywności trafia do kosza przez gospodarstwa domowe. Według szacunków 9 milionów ton żywności, jaka co roku marnuje się w Polsce, kosztuje statystycznego Polaka 600 złotych rocznie. W większości winę za to ponosi przegapienie lub niezrozumienie daty przydatności do spożycia.

„Większość konsumentów myśli, że nie należy spożywać jedzenia po upływie daty przydatności” — mówi Michael Hansen, starszy konsultant naukowy Związku Konsumentów. „To jednak nieprawda. Daty »najlepiej spożyć przed« odnoszą się do smaku i jakości jedzenia, a nie tego, czy można je bezpiecznie jeść”. Choć nigdy nie należy jeść spleśniałych produktów, takie zakażenie bakteriami e. coli, listerii i salmonelli zazwyczaj wynikają z nieprawidłowego obchodzenia się z żywnością, niewłaściwej higieny rąk lub spożycia niedogotowanego mięsa.

Większość jedzenia można bezpiecznie jeść o wiele dłużej, niż ci się wydaje. Produkty mrożone oraz o przedłużonej przydatności do spożycia można przechowywać praktycznie w nieskończoność, więc jeśli gdy wyrzucasz tę mrożoną pizzę, którą kupiłeś rok temu, popełniasz wielki błąd. To samo tyczy się suchych pokarmów, takich jak makarony, krakersy i orzechy. Jeśli masz wątpliwości, twoje zmysły wzroku, zapachu i dotyku pomogą ci ustalić, czy jedzenie wciąż jest dobre, jak zaleca Jessica Crandall, licencjonowana dietetyczka i specjalistka żywienia z Denver w Colorado.

Oto kilka dobrych, zdroworozsądkowych rad m.in. od Mayo Clinic, gazety „New York Times” oraz dra Sanjaya Gupty z telewizji CNN, jak bezpiecznie przechowywać jedzenie, jak dłużej utrzymać je w świeżości, a także, kiedy należy je jednak wyrzucić do śmieci.

• Bekon: bezpieczny do tygodnia po otwarciu opakowania

• Chleb: wyrzuć, jeśli spleśnieje. Jeśli chcesz go dłużej przechować, zamroź pokrojone pieczywo; potem możesz je rozmrozić w tosterze.

• Jedzenie w puszkach i konserwy: do pięciu lat.

• Ser: twardy ser, jak cheddar, szwajcarski czy parmezan, można bezpiecznie jeść, nawet jeśli jest na nim plama pleśni (wystarczy odciąć spleśniałą część). Miękkie sery należy wyrzucić, jeśli są widocznie spleśniałe.

• Płatki zbożowe: bezpieczne do spożycia praktycznie w nieskończoność.

• Kurczak: surowe piersi kurczaka są wciąż dobre po mniej więcej dwóch dniach w lodówce, ugotowane powinny wytrzymać cztery dni. Jeśli mięso brzydko pachnie lub wygląda na obślizgłe, wyrzuć je.

• Jaja: można przechowywać w lodówce ponad miesiąc (jak poznać, czy jajko się nie zepsuło, dowiesz się tutaj).

• Owoce i warzywa: o ile na pierwszy rzut oka nie widać, że się zepsuły (obślizgłe, spleśniałe), nie ma potrzeby ich wyrzucać.

• Twarde salami: wystarczy odciąć spleśniałą część.

• Miód: nie psuje się nigdy.

• Ostry sos: dobry przez przynajmniej rok, czasem dłużej.

• Mięso: wyrzuć, jeśli jest obślizgłe, klei się w dotyku, bądź brzydko pachnie. Zmiana zabarwienia niekoniecznie oznacza, że mięso się zepsuło.

• Mleko: dobre do pięciu dni po dacie wydrukowanej na kartonie; skwaśniałe mleko nadaje się do pieczenia.

• Oleje: oliwy można używać jeszcze przez rok, o ile jest przechowywana w ciemnym, chłodnym miejscu. Oleje roślinne są dobre przez rok.

• Przyprawy: można bezpiecznie używać latami po przeterminowaniu.

• Jogurt: dobry przez parę tygodni po dacie przydatności do spożycia, o ile nie spleśnieje.

Jeśli chcesz przechować jeszcze trochę dłużej jedzenie, które zaraz się zepsuje, zamroź je. Możesz też poszukać pomysłów, jak z przejrzałych bananów zrobić pyszne ciasto, zupę ze skórki melona, a herbatę z obierek po jabłku w tym przewodniku.

Artykuł pierwotnie ukazał się na Free

Więcej na VICE: