FYI.

This story is over 5 years old.

Question Of The Day

Wielka Brytanio, czy cieszysz się, że Margaret Thatcher nie żyje?

Uwaga, przygotujcie się, bo ten news przeszedł w mediach totalnie bez echa, Margaret Thatcher nie żyje. Pierwsza pani premier Wielkiej Brytanii zmarła przedwczoraj rano na skutek udaru mózgu.

Zdjęcie via.

Uwaga, przygotujcie się, bo ten news przeszedł w mediach totalnie bez echa, Margaret Thatcher nie żyje. Pierwsza pani premier Wielkiej Brytanii zmarła przedwczoraj rano na skutek udaru mózgu. Pozostawiła po sobie spuściznę ocenianą niejednoznacznie i tym samym spore grono zarówno zwolenników, jak i wrogów. Czyli tych, którzy wciąż podkreślają fakt, że wszelkie jej poczynania były jak najbardziej potrzebne. Tych pogardzających wszystkim, za czym się opowiadała. W końcu tych, którzy jej nienawidzili. Dlaczego? Bo to rodzaj punkowej stylówy czy coś takiego?

Reklama

Chcieliśmy się dowiedzieć, czy wspomnienie nazwiska Żelaznej Damy po jej śmierci będzie prowokować tak głębokie emocje jak w czasach gdy jeszcze żyła. W tym celu ruszyliśmy na ulice Londynu i zapytaliśmy kilkoro przechodniów.

VICE: Czy cieszysz się, że Margaret Thatcher nie żyje? 

Ben, 21, makler: Nie powiedziałbym, że cieszę się z jej śmierci. Bo się nie cieszę. Nie zgadzam się z jej  polityką i chyba miałem nadzieję, że ta polityka sczeźnie razem z nią, ale nigdy nie powiem, że cieszy mnie czyjaś śmierć.

Co według ciebie zostało po Thatcher? 

Do pewnego stopnia zdefiniowała konserwatyzm współczesny. Była spolaryzowaną postacią, zdecydowanie byłem przeciwny jej polityce fiskalnej i zagranicznej. W dodatku wcale nie była przychylna klasom niższym.

Jakie jest twoje pierwsze skojarzenie gdy słyszysz „Margaret Thatcher”?

Cóż, była pierwszą kobietą na stanowisku premiera. Za to należą się jej ukłony.

Co też czynisz, Ben. 

VICE: Czy cieszysz się, że Margaret Thatcher nie żyje? 

Laura, 33, project manager: A kogo to obchodzi? Była stara, tak? Nie była już zdolna do pracy. Jestem z Niemiec, więc w sumie mam to gdzieś.

Jakie masz zdanie na temat jej rządów? 

Była znana z bycia surową, twardą babą, co nie? Tak czy inaczej, to moje zdanie.

Co myślisz o jej schedzie? 

Uważam, że to ważna rzecz, że krajem rządzi płeć piękna. Będąc pierwszą panią premier, udowodniła, że kobieta jest w stanie trzymać wszystko w garści na światowym poziomie. Co do konkretów, nie mam zdania w kwestii jej spuścizny. Niech jej pokolenie wypowie się na ten temat.

Reklama

VICE: Czy cieszysz się, że Margaret Thatcher nie żyje? 

Nathan, 27, kurier: To zdecydowanie najlepsza informacja jaką usłyszałem dziś rano!

Jaki oceniasz jej dorobek? 

Totalnie spieprzyła Anglię, w każdym calu. Dorastałem w Nottingham i dzięki niej nic nie zostało z naszego przemysłu górniczego.

Dlaczego według ciebie wywołuje ona tak silne reakcje? 

Była snobką i zapomniała skąd pochodziła. Urodziła się w rodzinie z niższej klasy średniej i dążyła do bycia kimś więcej, co jej się udało, ale jednocześnie zapomniała o osiągnięciach klasy robotniczej.

VICE: Czy cieszysz się, że Margaret Thatcher nie żyje? 

Steve, 49, technik od światłowodów: Ująłbym to inaczej. Sądzę, że ona była najlepszą rzeczą jaka kiedykolwiek przytrafiła się temu krajowi.

Skąd taka opinia? 

Zrobiła wszystko, co trzeba było zrobić i czasami było to niepopularne, ale potrzebne. Jestem z Chesterfield w Derbyshire, więc wiem wszystko na temat górnictwa i związków zawodowych. Zlikwidowała górnicze związki zawodowe, co było niezbędne. Nikt inny nie mógł tego zrobić. Nie dawała sobie w kaszę dmuchać.

Co jest najważniejsze w jej dorobku? 

Dla mnie najważniejsze jest to, co zrobiła z gospodarką mieszkaniową. Umożliwiła mieszkańcom komunalnym wykup ich własnych domów. Wiele zrobiła w kwestii prywatyzacji zasobów mieszkaniowych w tym kraju i uważam, że to było dobre.

VICE: Czy cieszysz się, że Margaret Thatcher nie żyje? 

Wayne, 41, bezrobotny artysta uliczny: Ludzie powinni pozwolić jej umrzeć w spokoju. Dajcie spokój jej i jej rodzinie!

Reklama

Co stanowi jej spuściznę? 

Wali mnie to. Kto dba o to kto jest u władzy? Nie przejmuję się tym. I to nie będzie się liczyło. W zasadzie nic się nie zmieni.

No dobra. Jak to było dorastać w czasach Margaret Thatcher?

Szczerze mówiąc, miałem to gdzieś.

Powinieneś wykorzystać ten polityczny zapał w swojej twórczości.

Zobacz też:

W hołdzie Żelaznej Damie
Margaret Thatcher nie żyje