Mamy rok pański 2014, w którym 41-letni Curtis "50 Cent" Jackson nadal jest publicznie szkalowany. Autorem najnowszego dissu nie jest jednak, choć prawdopodobnie tak obstawialiście, Soulja Boy z kolejnym, nagranym w pośpiechu numerem o klamkach czy innym syfie, lecz jego własny dzieciak.20-letni Marquise Jackson to aspirujący raper, a także skłócony z ojcem syn 50 Centa. Właśnie zaprezentował swój debiutancki singiel "Different" z nadchodzącego mikstejpu "Escape". Szczerze opowiada w nim o swoim ojcu ("Lost my pops, he's still alive"), a w wywiadzie udzielonym Rap Up, mówi jeszcze więcej o ich wzajemnej relacji."Mniej lub bardziej czułem, że mój ojciec był dla mnie niczym Superman. Wraz z wiekiem zaczynasz jednak rozumieć pewne sprawy, dostrzegać więcej rzeczy, co wywiera wpływ na twoje relacje z ludźmi. Tak było ze mną i moim ojcem".Warto dodać że singiel Marquise'a zupełnie przypadkiem pojawił się w dniu 14. rocznicy wydania pierwszego kultowego krążka jego taty, "Get Rich or Die Tryin". Coś o dokładaniu do pieca?Posłuchajcie "Different" poniżej.