FYI.

This story is over 5 years old.

zdrowie

Dlaczego sprzątanie obniża u niektórych stres

Psycholożka wyjaśnia, jak wiosenne porządki mogą poprawić twoje zdrowie psychiczne
sprzątanie
Fot. via Rawpixel/Unsplash 

Dla pewnych osób mopowanie podłogi w kuchni może przypominać kojącą medytację. Nawet widok nieskazitelnego domu – zwłaszcza na zakończenie długiego, stresującego dnia – może chwilowo tłumić to, co je martwi.

„Jeśli jesteś jedną z tych osób, może być kilka powodów, dla których czystość przekłada się na niższy poziom stresu i niepokoju. Sprzątanie daje ludziom poczucie przewagi i kontroli nad swoim otoczeniem. Życie jest pełnie niepewności i wiele sytuacji jest poza naszą kontrolą, ale przynajmniej możemy utwierdzić nasz autorytet w przestrzeni mieszkalnej. Bałagan może również odwracać uwagę i być nużącym przypomnieniem niewykonanych zadań” – mówi Darby Saxbe, adiunktka psychologii na University of Southern California.

Reklama

„Z praktycznego punktu widzenia wiele osób lubi poczucie, że ma łatwy dostęp do rzeczy, których potrzebuje. Mieszkanie w zagraconej przestrzeni, w której trudno jest odnaleźć przydatne przedmioty, może być frustrujące” – mówi. Jej badania sugerują nawet, że kobiety, które postrzegają swój dom jako stresujący, są bardziej przygnębione w ciągu dnia, podczas gdy te, które uważają swoje domy za pokrzepiające, rzadziej doświadczają smutku.

„Jednak nie wszyscy mają podobne zamiłowanie do sprzątania – to fakt, który jest ci zdecydowanie bliski, jeśli kiedykolwiek kłóciłeś się z partnerem o stan kuchennego zlewu. Osobowość może być tego częścią: ogólnie rzecz biorąc ludzie, którzy lubią sprzątać, mogą być bardziej sumienni i szczegółowi. Ludzie, którzy nie lubią, mogą być bardziej spontaniczni i mniej zorganizowani” – mówi Saxbe.

„Psychologicznych przyczyn stojących za redukcją stresu poprzez sprzątanie można dopatrywać się w ewolucji. Ludzie czasami zwracają się do rytuałów – w tym do sprzątania – aby zmniejszyć stres związany z innymi elementami ich życia” – twierdzi Martin Lang, antropolog ewolucyjny z Uniwersytetu Masaryka w Czechach, który bada zrytualizowanie zachowania. „Ludzki umysł lubi przewidywać rzeczy. Chcemy wiedzieć, co się wydarzy, ponieważ pozwala nam to przetrwać w środowisku i pozyskać zasoby naturalne” – mówi.

Kiedy brakuje nam kontroli – lub zauważamy, że wszystko jest chaotyczne i nieprzewidywalne – możemy doświadczać uczucia lęku. Z ewolucyjnego punktu widzenia ma to być pomocny impuls. „Zmusza nas to do podjęcia środków ostrożności i próby kontrolowania naszego środowiska, by nie pojawił się element zaskoczenia, który mógłby nam potencjalnie zaszkodzić”.

Reklama

Są też inne czynniki: „Jeśli w domu lub otoczeniu panuje porządek, czujemy się bezpieczniej i mamy wrażenie, że możemy swobodnie poruszać się po przestrzeni” – mówi Lang. Kiedy sprzątasz, poruszasz się i zachowujesz się w przewidywalny, często powtarzalny sposób. Samo to „może być mechanizmem poznawczym, który może pomagać ludziom radzić sobie z lękiem” – mówi. W jednym z badań Lang stwierdził, że ludzie, którzy stresowali się publicznym wystąpieniem, więcej razy czyścili ściereczką obiekt, niż ci, dla których wystąpienie nie było stresogenne.

Jednak w skrajnych przypadkach stosunek człowieka do sprzątania może być oznaką bardziej niepokojącego problemu. Według Instytutu Zdrowia Psychicznego strach przed zarazkami i zanieczyszczeniami, obsesja na punkcie symetrii i zachowania idealnego porządku, nadmierne sprzątanie i porządkowanie lub układanie rzeczy w konkretny, precyzyjny sposób mogą być oznakami zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Tymczasem badania sugerują, że ludzie, którzy czują się komfortowo, żyjąc w nieporządku, mogą cierpieć na zmniejszoną aktywność kory czołowo-wyspowej i ciała migdałowatego.

Ale jeśli sprzątanie sprawia, że czujesz się lepiej po trudnym dniu, nie ma żadnych przeciwwskazań do przejechania podłogi odkurzaczem.

By być z nami na bieżąco: polub nas, obserwuj i koniecznie zaznacz w ustawieniach „Obserwuj najpierw”. Jesteśmy też na Twitterze i Instagramie.

Artykuł pierwotnie ukazał się na Tonic

Reklama

Więcej na VICE:

​Dyżur na zmywaku ‒ kiedy pleśń w twojej kuchni staje się sztuką