Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE GermanyFotografka Sina Niemeyer ostatnie trzy lata spędziła w więzieniach Dolnej Saksonii, by przekonać się, jak mieszkają niemieccy więźniowie. Więzienne cele mają przeciętnie około 10,5 metra kwadratowego, a ich lokatorzy mogą je przyozdabiać wedle swojego upodobania. Oczywiście obowiązują pewne podstawowe wytyczne, na przykład więźniom nie wolno przesuwać mebli ani posiadać przedmiotów, których można by użyć jako broni, a plakaty muszą być przymocowane do drewnianych desek. Jednak poza tym praktycznie wszystko jest dozwolone. Swoboda, z jaką mogą urządzić swoje więzienie, to właściwie jedyna wolność, jaka im pozostała.
Reklama
Niemeyer ciekawiło, jak tę wolność wykorzystują osadzeni i w rezultacie powstał album 10,5 m2 Freiheit (10,5 m2 wolności). Więźniowie, którym robiła zdjęcia, odsiadywali wyroki takie przestępstwa jak handel narkotykami, oszustwa i zabójstwa. „Dla wielu z nich to, jak urządzili swoją celę, jest naprawdę ważne" ‒ mówi Niemeyer. Każdy podejmuje inne wybory, choć plakat z gołą dziewczyną jest bardzo powszechny. „Jedna z cel, którą fotografowałam, była praktycznie pusta. Więzień specjalnie jej nie ozdabiał. W ten sposób chciał samego siebie ukarać".Więcej zdjęć z albumu 10,5 m2 Freiheit Siny Niemeyer znajdziesz poniżej.