Zapnijcie pasy, nadciąga festiwal najstraszniejszych i najbardziej popieprzonych filmów

Naprawdę cieszymy się na to wydarzenie. Splat!FilmFest (bo o nim mowa) to festiwalowa dawka tego, co zazwyczaj dostajemy na rozsypanych po kraju imprezach, poświęconych kinu gatunkowemu, horrorom, thrillerom i smoliście czarnym komediom. Mogliście już słyszeć o pomysłodawczyni tej ważnej inicjatywy na mapie polskiej kultury – rok temu przeprowadziliśmy z nią wywiad o wymownym tytule: Poznaj dziewczynę, przez którą Lublin oskarżono o promowanie nekrofilii.

Słowem wyjaśnienia: całe zamieszanie przez to, że z okazji Walentynek Monika Stolat puściła na jednej ze swoich filmowych imprez Nekormantika Jörga Buttgereita. „Do wszystkich lokalnych mediów wpłynęła skarga na miasto Lublin, za to, że promuje nekrofilię, bo informacja o tym pokazie ukazała się w informacyjnym portalu należącym do ratusza. Później temat podchwycił jeden z lubelskich radnych i ostatecznie zgłoszono sprawę do prokuratury" – wspomina Monika. Prowodyr całego zamieszania miał się zarzekać, że jest w stanie udowodnić, jakoby nekrofilia była faktyczną orientacją seksualną Moniki. Wszelkie zarzuty oczywiście odrzucono, a my dziś możemy się z tego pośmiać.

Oczywiście zapytaliśmy ją, czy jest teraz rozpoznawalna w swoim mieście, czy ludzie ją kojarzą: „to ta dziwna laska, co lubi horrory?”. „Chyba nie jestem kojarzona już tylko przez pryzmat »afery nekrofilskiej«. Zdaje się, że przez Splat!FilmFest czy inne filmowe wydarzenia, które organizuję (m.in. Najlepsze z Najgorszych), pokazałam, że jestem może horrorowym zwyrolem, ale traktuję kino poważnie i profesjonalnie” – zdradza Monika. No i rzeczywiście, widząc skalę przedsięwzięcia oraz progam festiwalu, można odnieść wrażenie, że czeka nas prawdziwa uczta!

Przerywamy tekst, by pokazać ci krwawą zapowiedź tegorocznego festiwalu (poniżej czytaj dalej o tym, co cię czeka festiwalu!):

Nie sposób wymienić wszystkich smaczków z tego rogu obfitości, ale musimy wspomnieć o pokazywanym na festiwalu Best F(r)iends – nowym filmie Tommy'ego Wiseau (twórcy legendarnego The Room), który raz jeszcze łączy siły z Gregiem Sestero (również znanym z tego samego klasyka złego kina), by dać nam kompletnie szaloną wycieczkę w głąb swojej nietuzinkowej wyobraźni.

Szczerze polecamy też Lord of Chaos, czyli historię zespołu Mayhem i blackmetalowej sceny w latach 1988 – 1993. O bohaterach filmu możemy przeczytać m.in., że „kult szatana, podpalanie kościołów, kradzież nagrobków, depresja, samobójstwa, skłonność do rozgłosu to tylko niektóre elementy ich codzienności". A fakt, że film jest produkcji VICE (tak, to my!) to gwarancja mocnego tripu.

Niewątpliwie jednak najbardziej cieszy wiadomość, że do Warszawy przyjedzie (po raz pierwszy) Lloyd Kaufman, współzałożyciel, producent, aktor i głowa niesławnego studia Troma, którego popieprzonymi filmami mieli inspirować się reżyserzy pokroju Petera Jacksona czy Quentina Tarantino.

W tym doborowym towarzystwie na festiwalu pojawi się też wasz ulubiony redaktor prowadzący VICE Polska – Paweł Mączewski, który opowie o wartości Slasherów w 2018 roku i tym, czy czeka nas ich wielki powrót.

Na koniec spytaliśmy Monikę Stolat, dyrektorkę festiwalu, czy ktoś kiedykolwiek zemdlał podczas seansu, czy komuś zrobiło się niedobrze, albo czy przychodzą jej do głowy inne, równie soczyste historie.

„Kiedyś dla żartów rozdawaliśmy torebki na wymioty przed projekcją jednego obrazu, ale potem okazało się, że to na innym filmie faktycznie widzów mdliło (przy scenach jedzenia włosów). Zdarzyło się też, że grupa młodych mężczyzn najpierw śmiała się głośno na seansie bardzo krwawego horroru – zapewne by pokazać swoją odwagę i niewzruszenie innym widzom, ale ostatecznie nie wytrzymali nawet połowy seansu i wyszli w trakcie, informując na odchodnym, że »ten film ryje mózg!«”.

Tego właśnie oczekujemy!

Festiwal odbędzie się w dwóch miejscach: od 26 listopada w Centrum Kultury w Lublinie oraz od 5 grudnia w warszawskiej Kinotece. Więcej o informacji Splat!FilmFest i pełen program znajdziecie na ich stronie festiwalu. VICE Polska jest patronem imprezy.

By być z nami na bieżąco: polub nas, obserwuj i koniecznie zaznacz w ustawieniach „Obserwuj najpierw”. Jesteśmy też na Twitterze i Instagramie.