Tauron Nowa Muzyka wpada na jedną noc do Krakowa

Kiedy kończy się sezon festiwalowy, zamieniamy pola namiotowe i kilkudniowe wypady na wyjścia do klubów, a organizatorzy letnich imprez starają się odnaleźć w coraz gorszych pogodowych warunkach. Tauron Nowa Muzyka ruszył z Katowic do Krakowa ze swoją pop-upową imprezą. W najbliższą sobotę pojawią się w Teatrze Łaźnia Nowa między innymi z !!! (Chk Chk Chk) czy Who Made Who. Przygotowaliśmy dla was kilka powodów, dlaczego nie możecie przegapić tej biby.

Punkowo-dance'owy klimat !!! (Chk Chk Chk) jest niepowtarzalny

Jeśli wydawało wam się, że pewne połączenia są niemożliwe, tych kilku szaleńców z Nowego Jorku udowodni, jak bardzo się mylicie. Łączą klimat dance z punkowymi wstawkami gitarowymi i totalnie mają gdzieś wszystkie zasady. Na scenie pojawiają się często w przebraniu, a ich występ trudno zapomnieć; głównie ze względu na energię Nica Offera, o którym słyszałem tysiąc razy od znajomych, którzy widzieli jego występ w zeszłym roku na festiwalu w Kato.

Przynajmniej raz w życiu trzeba przeżyć imprezę w Łaźni

W Krakowie jest kilka niepowtarzalnych miejscówek do imprezowania, ale na pewno jedną z najlepszych jest Teatr Łaźnia Nowa, która daje poczucie, jakbyście nagle znaleźli się w innym świecie – Nowej Hucie. Nie ma drugiego miejsca w Polsce, które można nazwać z zupełnie czystym sumienie bardziej „postindustrialnym", a jak wiadomo elektronika idealnie się odnajduje w takiej przestrzeni. Dodatkowo organizatorzy zapewniają, że na miejscu będziecie mogli zobaczyć klimatyczne wizualizacje i usłyszeć dźwięk najlepszej jakości.

Poczujecie klimat festiwalu dzięki muzykom grającym zupełnie różne rzeczy

Zazwyczaj imprezy w klubach oznaczają, że zestaw muzyczny będzie spójny i utrzymany w określonym klimacie. Z kolei podczas letnich festiwali zazwyczaj chodzi o odkrywanie i próbowanie różnych rzeczy. Tak będzie też podczas pop-upu w Łaźni. Po tanecznych !!! (Chk Chk Chk) pojawią się WhoMadeWho, którzy w o wiele większym stopniu idą w kierunku elektroniki, szczególnie na swoim ostatnim albumie. Po nich pojawi się Luke Vibert, eksperymentujący z drum’n’bassami, downtempo i trip hopem, co wystrzeli klimat imprezy w innym kierunku. Na dokładkę król powykręcanych, eksperymentalnych dźwięków, czyli The Field oraz NOON, producent hiphopowy, tworzący też muzykę elektroniczną.

Jeśli chcecie w sobotę, 17 listopada, wybrać się razem z nami do Łaźni, mamy dla was konkurs. Napiszcie w trzech słowach, jak powinna wyglądać idealna impreza, a odpowiedź wyślijcie na adres konkursy@vice.com do czwartku do północy. Powodzenia!