FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

Nerdwatch 2012

Udział w tegorocznym New York Comic Con był pięknym doświadczeniem, który pomógł mi pozbyć się długotrwałej depresji. Pobujałem się z moimi przyjaciółmi, spotkałem kilku bohaterów z dzieciństwa, zrobiłem trochę zdjęć, sprzedałem kilka artystycznych...

Udział w tegorocznym New York Comic Con był pięknym doświadczeniem, który pomógł mi pozbyć się długotrwałej depresji. Pobujałem się z moimi przyjaciółmi, spotkałem kilku bohaterów z dzieciństwa, zrobiłem trochę zdjęć, sprzedałem kilka artystycznych rzeczy, kilka kupiłem i poszedłem na rozdanie nagród Designer Toy Awards. Przez cały czas byłem otoczony ludźmi w strojach fikcyjnych postaci, wśród których były najpiękniejsze dziewczyny, jakie kiedykolwiek widziałem. Oczywiście w bajkowych kostiumach.

Reklama

Odkąd zacząłem zajmować się tym corocznym wydarzeniem dla VICE, myślałem, że będzie to wydarzenie głównie dla nerdów. Ale warto pamiętać, że kultura nerdów jest teraz mainstreamowa – w tym roku wejściówki na NYCC były wyprzedane kilka miesięcy wcześniej. I nic dziwnego, bo imprezę mogę zaliczyć do jednej z najlepszych, jakie kiedykolwiek przeżyłem. Aż nie mogę się doczekać przyszłorocznej.

Oto jak spędziłem czas od piątku do niedzieli.

PIĄTEK

To był jedyny futrzak, jakiego widziałem. Dziewczyna, która patrzy na niego uściskała go dwukrotnie.

Oryginalne prace Franka Frazetta są piękne. Uwielbiam je.

Psy szczekają na Kobietę-kota.

Ktoś zostawił strój Voltrona przed łazienką. Założę się, że przy zakładaniu tego kostiumu będzie można usłyszeć dźwięki, które są słyszalne kiedy Voltron kopie oprawców w głowy.

Tych dwóch tylko sobie pomaga. Bardzo lubię czajenie się pod kiblami, żeby zrobić takie fotki.

Kiedy miałem siedem lat dzieciak o ksywie Nectar przekonał mnie, że ma deskę, którą kupił w Chinatown. Wierzyłem w to kłamstwo przez lata, a mój młodszy brat ciągle w to wierzy. Cieszę się, że firma Mattel w końcu coś takiego wyprodukowała.

Czarodziejki z Księżyca.

Ta kobieta brała udział w jakiejś obrzydliwej próbie promocji grupy uroczych postaci opartych na motywie genitaliów. Naprawdę nie podobało mi się to i uważam, że to jest głupie i brzydkie. Dotyczyło to marki Vagicon. Nie wiem. Myślę, że genitalia wyglądają trochę odpychająco i nie chciałbym myśleć o tym, że są one wielkie, mówią do mnie i mają twarze…

Reklama

Dużo czasu spędziłem na stanowisku Mishka NYC. I właśnie to narysowałem na plecach kurtki jednego z fanów.

To mój przyjaciel Lord Ssacz. Był w kilku programach telewizyjnych, a jego działalność artystyczna opiera się na używaniu zabawek bez pozwolenia autorów. Popatrzcie na ilość jego kasy.

Ta ładna panienka w kółko grała piosenkę z jakiejś gry czy programu na swoich plastikowych, przezroczystych skrzypcach. To była bardzo ładna piosenka.

To ja i kobieta przebrana za Małą Syrenkę. Moje zdezorientowane spojrzenie jest spowodowane tym, że zastanawiałem się, gdzie trzyma swoje pieniądze i klucze. Poza tym większość kobiet przebranych za postacie z bajek ma ciała, które nie do końca pasują do niemożliwych proporcji fikcyjnych postaci. Ale ta jest zdecydowanie lepiej zbudowana niż niejedna bajkowa postać. Arielka miała wąską talię i piersi do niej dopasowane. Ciało tej kobiety wygląda niedorzecznie.
Za każdym razem, kiedy pojawia się wpółubrana kobieta, wokół niej tworzy się krąg fotografów ze swoimi iPhonami i iPadami. Nigdy nie widziałem aż tylu ludzi, którzy robią zdjęcia za pomocą iPadów. Jest to kurewsko słabe. Typ, który na mnie patrzy, myśli, że robię zdjęcie dupy Arielki. A ja robię zdjęcie tobie, dupku.
Spotkałem pannę Ewok. Ona chyba do końca nie wiedziała za kogo jest przebrana. Wygląda bardziej jak Wicket Wystri Warrick z „Gwiezdnych wojen”.

Widziałem również Neila Gaimana otoczonego przytulankami

Reklama

Sądzę, że twarz tej kobiety jest nieco nierzeczywista.

Lubię, kiedy rudowłose dziewczyny ubrane są na zielono. Nie mam pojęcia za jaką postać się przebrała. Kiedy się jej spytałem o to, powiedziała imię postaci, o której nigdy nie słyszałem. Sądzę, że prawdopodobnie przebrała się za kogoś, kogo lubi jej chłopak..

Na koniec wraz z ludźmi z Mishka poszliśmy do ich sklepu na imprezę.

SOBOTA

Ten kostium Króla Hippo jest fantastyczny. Facet wygląda zajebiście. Potrzebne były do tego wielkie jaja. I on to zrobił zajebiście.

Uważam, że ona wygląda rewelacyjnie. Jej kostium wygląda jak dziewczyna J’onn J’onzza, ale zgaduję, że miała być jedną z Nastoletnich Tytanów czy czegoś podobnego. Ale nadal wygląda fantastycznie. Zielona skóra z niebieskimi rękawiczkami, a do tego rude włosy i czerwone usta. Jestem bardziej nakręcony ze względu na te kolory niż cokolwiek innego, co lubię w dziewczynach.

Fantastyczny kostium Porco Rosso oparty na najlepszych filmach Miyazaki’ego.

Pierwsza osoba, jaką widziałem w przebraniu Calvina. Zauważyłem, że na evencie było wiele kostiumów cross-genderowych i cross-rasowych, co było fajne. Wiem, że mogę zabrzmieć jak dupek chociażby przez to, że o tym mówię, ale nigdy nie widziałem aż tylko ciemnoskórych ludzi przebranych za białoskóre postacie. Albo dziewczyn przebranych za męskie charaktery. Sądzę, że nie było tak kilka lat wcześniej.

Podczas zwiedzania Alei Artystów spotkałem Toshio’ego Maeda’ę. Sześćdziesięcioletni facet, którego można uznać za ojca współczesnych hentai. Stworzył komiksy „La Blue Girl” i „Legend of the Overfiend”, które stały się podstawą do popularnych kreskówek. Byłem powalony pięknem jego rysunków i techniki. Tak, są to seksowne obrazy, ale wykonanie jest seksowniejsze. Byłem zaślepiony oryginałem dziewczyny jedzącej banana. W mojej głowie pojawił się jeden cel – co zrobić, żeby zdobyć pieniądze na kupienie obrazu.

Reklama

Lubię fotografować ludzi siedzących na podłodze. Myślę, że to zabawne. Zgaduję, że ona może być codzienną-nastoletnią-dziewczyną Aquamana.

Ten typ jest męską wersją Trującego Bluszczu.

Kiedy dotarłem do stanowiska Mishki, dookoła kłębił się tłum ludzi. Przeprowadzali loterię, na której można było wygrać prawa do zakupu ograniczonej ilości lalek NagNagNag wykonanych przez mojego przyjaciela Shigeru. Każda lalka kosztowała 850 dolarów. Umiecie sobie to wyobrazić, jak można czekać w kolejce, żeby wygrać szansę zapłacenia 850 dolców za lalkę, której nawet nie zamierzałeś kupić? Lalki NagNagNag są wspaniałe i piękne, ale było to trochę niewiarygodne.
To Shigeru ze szczęściarzem, który wygrał. Shigeru to ten Azjata, który łapie za krocze typa, który właśnie zapłacił 850 dolców za lansiarską lalkę.

Podczas kombinowania kasy na zakup obrazu dziewczyny jedzącej banana, narysowałem kilka pocztówek i sprzedałem je. Mogłem narysować każdą postać, którą zażyczyłby sobie klient, ale mogło to być nieco żałosne. Dość szybko zarobiłem odpowiednią ilość kasy i kupiłem obraz. Yeah!

To chyba jakaś kombinacja Elektry i Snooki.

To mnie rozwaliło. Śliczne licealistki przeprane za Toki i Skwissar z Metalocalype. Rozpierducha czachy.

Super7 kupił niewyprodukowane prototypy figurek bohaterów akcji opartych na filmie z lat 70. „Alien”. Są one w końcu produkowane masowo dla kolekcjonerów. Mam nadzieję, że napisanie o tym w VICE skłoni ich do ofiarowania mi jednej figurki. Tutaj staram się do bycia jedną z postaci. Byłbym mega szczęśliwy, jeśli byłbym figurką bohatera.

Reklama

Pomyślałem, że mogła być Polaris z X-Factora. Kiedy próbowałem zapytać, zacząłem się ślinić i przeskakiwać z nogi na nogę.

Kapitan Ameryka jest spragniony. Spędziłem dużo czasu pod tym kiblem. Co jest ze mną nie tak?

Spotkałem Lady Galactus.

Było też sporo kreskówkowych nazistowskich charakterów, a ten akurat jest zombie-nazistą z „Zombie SS”. Kiedy zapytałem, czy słyszał negatywne opinie na temat swojego kostiumu, podczas odpowiedzi zorientowałem się, że to czarnoskóry facet odpowiednio pomalowany. Przekaz zatem miał kilka warstw.

Oto Galactus, który czeka na swoje szczęście.
Ci ludzie ubierają się tak cały czas, bo należą do klubu wampirów. Uścisnąłem rękę dziewczynie po lewej. Co powtarzało się później bardzo często.

Ten dzieciak miał operację nogi w ubiegłym tygodniu, ale nie powstrzymało go to przed przyjściem na NYCC bez koszulki w przebraniu brata Dartha Maula.

Ta dziewczyna miała ogromne jaja. Przebrała się za postać z „One Piece”, która ciągnie ze sobą wielki worek. Na wydarzeniu było momentami tak tłoczno, że nie było jak przejść, a ona miała ze sobą ten wór, w którym zmieściłoby się pięć takich jak ona.

Spójrz, jaka urocza jest Welma, siedząca wokół śmieci.

To mój przyjaciel Lamour Supreme po lewej oraz jego mentor, Pushhead, po prawej. Spotkanie Pushheada było dla mnie czymś niewyobrażalnym.

Wieczorem Lamour Supreme zdobył nagrodę „Przełomowego artysty” na Designer Toy Awards. Gratuluję!

Reklama

NIEDZIELA 

Widziałem tych fajnych gotów na pikniku na trawie.

Spotkałem faceta przebranego za Mystique. „Mystique” powinno być dobrą nazwą dezodorantu dla niego. Niech zanotuje i zacznie używać.

Genialnie wykonana sukienka z kart jej chłopaka. Zrobiła również torebkę, kolczyki i naszyjnik. To na serio dobry projekt godny programu „Project Runaway”. Gdyby była w nim, sędziowie mogliby się czepić tego, że sukienka nie podkreśla kształtu jej ciała i nie leży za dobrze. Ale i tak byłem pod wrażeniem.

Każdego roku ktoś próbuje wykonać największy kostium. W tym roku prawdopodobnie był nim ten.

I Muppet. Ludzie byli zachwyceni.

Misty z Pokemonów jest jednym z najładniejszych i najprostszych kostiumów, które mogą założyć dziewczyny. Kombinacja rudych włosów, szortów i szelek to wszystko, co lubię. Kostium Pikachu da faceta jest jednym z najbardziej upokarzających…

Jakiś fan poprosił mnie o wykonanie rysunku w jego szkicowniku. Narysowałem jego z rozkrwawionym nosem i wręczyłem mu notes z powrotem.

Zabawki dinozaurów po 40 dolarów.

Kiedy wychodziliśmy w niedzielę, trafiłem na niego. Pomyślałem „Ta rzeczywistość jest wspaniała”.

Potwór z „Words With Friends”.

To moje ostatnie zdjęcie z New York Comic Con. Sądzę, że ta fotka jest bardzo dobrym odzwierciedleniem kultury komiksowej i połączenia tradycji z nowoczesnością. Być może to już czas, żeby na bazie przeszłości zacząć tworzyć nowe tradycje.

Powyższa relacja pokazuje moje doświadczenia z tegorocznego New York Comic Con. Było perfekcyjnie. Sprawiło mi to mnóstwo radości. Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy kupili moje prace i miło je skomentowali.

Zobacz też:

Japonia jest ciekawa w kolorze różowym Testujemy viagrę dla kobiet Kobieta wychowana przez małpy