FYI.

This story is over 5 years old.

Holy Shit

David Bowie napisał piosenki do musicalu o SpongeBobie

Już wiemy czego słucha SpongeBob w swoim ananasowym domu.

David Bowie - artysta słynący ze swojej ekscentryczności i ponadczasowości, gość, który eksplorował swoim boskim umysłem najbliższe okolice muzycznego wszechświata, facet trzymający dystans i bardziej nieuchwytny niż irbis śnieżny - pisze muzykę do nowego musicalu o SpongeBobie, który ukaże się w czerwcu 2016.

Na pierwszy rzut oka to dość osobliwe połączenie, ale cofnijmy się lekko w tych powierzchownych osądach i zastanówmy: Czy kiedykolwiek coś brzmiało lepiej niż David Bowie tworzący dźwiękowy majstersztyk, który wypełni musical o podwodnych przygodach rozchwianego emocjonalnie gościa-gąbki? To naprawdę zajebiste zestawienie!

W każdym razie SpongeBob jest już dojrzałym mężczyzną. Użytkownicy Reddita stwierdzili, że żółty bohater ma co najmniej 50 lat. Stary Kanciastoporty i Bowie - to dwa groszki wypełniające jeden strączek, lustrzane odbicia siebie nawzajem - obaj nieziemsko ekscentryczni, wchodzący w dojrzały wiek i olśniewający we wszystkim, co osiągają. Tego spotkania nie dało się więc uniknąć, jasne?

Swoją drogą musical będzie zawierał też ścieżki autorstwa Dirty Projecters, T.I. oraz Flaming Lips, co wróży totalnie odjechaną podwodną symfonię.