Piosenka nagrana w hołdzie dla A$AP Yamsa to jedno z najzabawniejszych nagrań tego roku, ale nie ma się co dziwić, skoro nieodżałowany raper kochał szaleństwa.Wiedzieli o tym członkowie kolektywu, który przy wizualizacji "Yamborghini High" przeszli dosłownie samych siebie. Rapują na tle Białego Domu, chwalą się drogimi i szybkimi samochodami, a wszystko to okraszone bajkową wręcz kolorystką. Mało tego! Muzycy postanowili przenieść się w czasie i cały klip wygląda jak nagranie, które mogliście znaleźć na Dailymotion w 2004 roku. Piksele, wszędzie piksele. A$AP Mob posypali się jak puzzle, ale wszystko w dobrej wierze.Sprawdźcie obrazek poniżej.