FYI.

This story is over 5 years old.

Holy Shit

Jesu i Sun Kil Moon są szczęśliwi, że Micheal Jackson nie żyje

Pierwsza zapowiedź płyty "30 Seconds to the Decline of Planet Earth", planowanej na 2017.

Zdjęcie via Justin K Broadrick / Instagram

Mark Kozelek pracował z Justinem Broadrickiem nad kooperacją Sun Kil Moon/Jesu, czego efektem była wydana w styczniu płyta. Wygląda na to, że panowie kontynuują współpracę bowiem już zapowiedzieli kolejny album, "30 Seconds to the Decline of Planet Earth", którego premierę przewidziano na 1 czerwca następnego roku. Trochę sobie poczekamy, ale wraz z informacją o krążku, w sieci pojawił się także singiel "He's Bad".

"He's Bad" zadziwia przede wszystkim tematyką. Kozelek przyznał, że cieszy się ze śmierci Michaela Jacksona w świetle tego, jakie informacje pojawiły się ostatnio w związku z kryminalną działalnością piosenkarza. Są jednak wersy, za które aż chce się go uderzyć w twarz. Przykładowo ten: "I’m sorry for the bad things his father did to him", czy dalsza część: "but it doesn’t add up to building a Willy Wonka trap for kids and changing the color of your God-given skin". Ostatecznie jednak muzyk reflektuje się w końcówce: "He’s dead and to me it ain’t that fuckin’ sad / He didn’t stop ’til he got enough".

Piosenki można posłuchać pod tym linkiem.