Grimes wystąpiła ostatnio w programie "Tonight Show Starring Jimmy Fallon", gdzie zaprezentowała pierwszy singiel z zeszłorocznego albumu "Art Angeles". Biorąc pod uwagę jak złożone i skomplikowane jest to nagranie, chylimy czoła przez Claire Boucher, która zdecydowała się zagrać ten numer na żywo. Mało tego, wokalistka wymyśliła całą koncepcję show i musimy przyznać, że wyszło idealnie. Obok Boucher, która robiła milion rzeczy na raz, na scenie pojawiły się także kolorowe tancerki. No i te stroje. Piękne suknie.Wszystko to wyglądało bajecznie, ale wokalistka przyznała na Instagramie, że wcale tak nie było. "Występ u Fallona była szalony, ponieważ nigdy wcześniej nie występowałam w gorsecie, przepraszam więc, jeśli wokale były nie takie jak powinny… Ale jak widzicie, było warto".Obejrzyjcie materiał poniżej.
Reklama