Drake milczy na temat nadchodzącego albumu "Views From the 6" - pomimo tego, że jego ostatni numer "Summer Sixteen" sugeruje, że odpłaci się słownie każdemu, kto ma mu coś do zarzucenia - ale nie mamy wątpliwości, że płyta jest w drodze. Współpracownik Drake'a, Boi-1da podzielił się z nami ostatnio kilkoma detalami dotyczącymi płyty, a teraz producent i prawa ręka Kanadyjczyka, Noah "40" Shebib, zdradził kilka szczegółowych w wywiadzie dla B-Reala z grupy Cypress Hill, który jest gospodarzem programu "The Smokebox". I jak już się można domyśleć po nazwie internetowego show, rozmowa odbyła się w zadymionym samochodzie. I nie, nie były to papierosy."Jesteśmy bardzo, bardzo blisko" - mówi 40. "Dla nas jest to po prostu szukanie równowagi, by stworzyć ten projekt, który zawieszony jest pomiędzy naszym miastem a zachodnim wybrzeżem, gdzie uciekamy od srogiej zimy oraz żeby odnaleźć kreatywną przestrzeń… Więc będzie to harmonia stworzona pomiędzy tymi dwoma lokalizacjami" - dodaje.OK, to wciąż niewiele nam mówi. Ale reszta wywiadu to rzadka wycieczka w głąb myśli jednego z najważniejszych i najbardziej wpływowych producentów ostatniej dekady. 40 dyskutował na temat rzeczy, które go inspirują, tłumacząc, że zajawkę na produkowanie beatów załapał w połowie lat 90-tych. "DJ Premier sprawił, że chciałem robić podkłady". Zainteresowania 40 wychodzą jednak daleko poza hip-hop. Zaskakująco, producent przyznał, że wpływ na jego muzykę ma m.in. grupa The Smiths, która wylewała swoje żale w piosenkach, na długo przed tym zanim świat poznał Drake'a.W wywiadzie poruszany jest także temat Kobego Bryanta, koszykarza Lakers, który ogłosił niedawno koniec kariery, a także innej drużyny NBA, wspieranej przez muzyków OVO - Toronto Raptors. B-Real nie byłby sobą, gdyby nie zapytał o leczniczą marihuanę. Kwestia prohibicji rozwinęła się w rozmowę o polityce - 40 podzielił się swoją opinią na temat wyboru Justina Trudeau na stanowisko premiera w listopadzie 2015 roku oraz poprzedniego rządu Kanady, który był znany z konserwatyzmu. Producent otworzył się także w sprawie stwardnienia rozsianego, na które choruje od lat. Przyznał, że trudno znosi leki przepisywane na leczenie objawów choroby - objawów, które są mniejsze przy zażywaniu leczniczej marihuany.Podsumowując, to fajna, zabawna i odrobinę leniwa rozmowa, ale nie zapominajmy, że B-Real namówił do pogadanki być może jedną z najważniejszych drugoplanowych postaci w muzyce. Sprawdźcie wywiad poniżej:Kyle Kramer na Twitterze.
Reklama