FYI.

This story is over 5 years old.

Raport z Insta

Co muzycy nosili i robili na instagramie w tym tygodniu 1/1

Jest zależność odwrotnie proporcjonalna pomiędzy dobrą zabawą, a ilością zdjęć w sieci dokumentujących ją. Instagram nigdy nie śpi.

Zaczynamy nowe rozdanie. Co prawda dzisiejsze zestawienie to jeszcze rzut oka wstecz na ostatki minionego roku, ale to, co działo się w zeszłym tygodniu, w dużej mierze miało na myśli Nowy Rok.

Zauważyłam u siebie taką tendencję, że im lepiej się bawię, tym bardziej ubogą mam z tej zabawy dokumentację. Wygląda na to, że Sylwester wszystkim nieźle się udał, bo Instagrama nie zalała jakaś obfita fala imprezowych zdjęć. Szczęśliwcy pamiętają co się działo. Reszta niech żyje w błogiej nieświadomości.

Reklama

Zapomnijcie o papierowych oprawkach z brokatem. Są tak bardzo zeszłoroczne. Teraz nadszedł czas na prawdziwe błyskotki.

Tede uzbrojony na zimę. Wzory moro mają nie tylko przed zimnem chronić, ale i z pewnością przed nim ukrywać.

Pogoda przy minionych świętach bardziej przypominała wiosenną niż zimową aurę, zatem czas zmienić i symbole świąteczne ze śnieżnych na wielkanocne.

Grunt to wsparcie rodziny. Moją mamę raczej niełatwo byłoby namówić na szaloną zabawę w rytm elektro, ale jak widać Steve muzykę, którą się zajmuje, ma i we krwi, i w genach.

Nie wiem, czy obowiązują jakieś nagrody na najciekawszy strój sylwestrowy, ale MO jako Wielki Ptak plasowałaby się gdzieś w okolicach szczytu rankingu.

Jared w bokserskich spodenkach też mógłby być istotnym rywalem w walce o zwycięstwo…

Ja nadal jestem przed noworocznym treningiem, ale pojawia się coraz więcej bodźców, żeby jednak sobie nie odpuszczać.

Niezastąpiona królowa wraca do korzeni. Hippie for life.

Chłopaki-prawilniaki z życzeniami wszelkiego urodzaju w Nowym Roku. Trochę strach takich życzeń nie przyjąć.

Wiem, że przed chwilą obiecałam Sławkowi, że biegnę na siłkę, ale leżenie też wygląda tak kusząco…

Mam podejrzenie, że jak już jednak dojdę do przybytku piękna i sił witalnych, mogę zastać taki oto obrazek. Albo sama stanę się odtwórcą podobnego.

I to się nazywa zabawa odpowiedzialna. Jedzenie, picie i nieprzerwany streaming danych.