Trzy miesiące po tym, jak koncert Eagles of Death Metal został przerwany w efekcie zamachu terrorystycznego, grupa z Kalifornii powróciła do stolicy Francji, by zakończyć to, co rozpoczęli w listopadzie."Dobry wieczór Paryż, jesteśmy gotowi" - tymi słowami Jesse Hughes rozpoczął występ w sali koncertowej Olympia. To pierwszy pełnoprawny koncert grupy w stolicy Francji, odkąd czterech uzbrojonych ekstremistów islamskich przerwało ich listopadowy występ w Bataclan, zabijając 89 osób, w tym Nicka Alexandra, człowieka zajmującego się sprzedażą pamiątek zespołu.Bataclan obecnie jest zamknięte, ale Eagles dotrzymali obietnicy powrotu do Francji. Osoby, które przeżyły zamachy, mogły uczestniczyć w koncercie za darmo. Teren ochraniały rzesze policjantów, ale wśród pracowników znaleźli się także psychologowie, wspierający ludzi podczas emocjonalnego show. Hughes przyznał, iż ma nadzieję, że koncert będzie terapią, która pomoże zapoczątkować proces uzdrowienia społeczeństwa po tragicznych skutkach zamachu."Wierzę, że mogę wyjść na scenę i będę teraz silniejszy" - komentował muzyk dla AFP, jednocześnie podkreślając, że będzie to regularny występ zespołu. "Nie chcę rozpaść się na kawałki przed wszystkimi. Tego się boję najbardziej. To będzie jak terapia dla mnie. Dostaliśmy od tych ludzi tyle wsparcia i miłości. Aż za nadto. Po prostu nie chcę nikogo zawieść".
Założyciel EODM oraz perkusista, John Homme, który normalnie nie podróżuje z chłopakami w trasie, ani nie był obecny podczas zamachów w Paryżu, wystąpił z kolegami we wtorkowy wieczór, by pokazać solidarność z grupą. Zespół zaprezentował takie kawałki jak "Speaking in Tongues", "Don't Speak (I Came to Make a Bang)", "Bag O' Miracles", a także cover "Brown Sugar", w oryginale wykonywany przez Rolling Stones.Przypominamy, że Eagles of Death Metal wystąpią w Katowicach. Zespół zagra dokładnie 9 sierpnia w MegaClubie.Zobaczcie występ poniżej:
Reklama