FYI.

This story is over 5 years old.

Raport z Insta

Co muzycy nosili i robili na Instagramie w tym tygodniu 8/14

Pharrell, Iza Lach, Bukowski i Bela w futrze. To był gorący tydzień na Instagramie.

W tym tygodniu niespodzianka - do naszego zestawienia wpuściłam gwiazdy z zachodu. Chociaż muszę przyznać, że nie mogę narzekać na materiały napływające z Ziemi Ojczystej. Także mamy gościnnie osobistości aż zza oceanu, a razem z nimi dalszy ciąg festiwalowych przygód, promocji efektów ciężkiej pracy i wakacyjnej beztroski w wersji "made in Poland".

Pharrel w kapeluszu to żadna nowość. Ale za każdym razem działa. Poza tym, jest to chyba jedyna osoba na świecie, która powinna takie kapelusze nosić, bo jako jedyny nie wygląda w nich jak parodia samego siebie. Szczególnie dobrze prezentuje się na tle spektakularnej mimiki Cary Delevingne.

Reklama

Mary i Le Baloon Rouge. Przesłanie miłosne na łączu Berlin - świat.

Natalia Nykiel prezentuje ostateczną wersję dziubka. Z opisu wynika, że w zdjęciu ma chodzić o oczy, ale uwagę bezkompromisowo zawłaszcza rybi dziubek.

Kant pokoju - edycja patriotyczna.

Lady in Pink - Iza Lach. Wodzi na pokuszenie, a to wszystko na rzecz promocji nowego kawałka.

Chłopakom z Rasmentalism tak bardzo podoba się ich nowa piosenka, że obrandowali sobie nią samochód, żeby wieść o niej niosła się po mieście. Sami możecie posłuchać, czy jest się czym chwalić.

Mateusz Holak prezentuje kasetę magnetofonową. Jest pełna brokatu, co świadczy pewnie o magicznych melodiach, które ją wypełniają. Zaczynam się poważnie zastanawiać, czy u mamy w regale nie zalega gdzieś mój walkman, bo podejrzewam, że warto byłoby taki sprzęt odkurzyć.

Małe Miasta represents - Mateusz&Mateusz, emenemsy, miliony monet… Konkurs na rozwinięcie małomiastowego znaku palcami uważam za otwarty. Może da się dogadać z chłopakami jakąś nagrodę…?

Jestem dość zdziwiona faktem, że Margaret dogaduje się z Panem Bukowskim. Nie wiem, czy to ich pierwsze spotkanie, ale na wakacje jak w sam raz. Na pewno Bukowski lepiej sprawdzi się w czasie letnich wojaży niż pod kocem przy kominku zimą.

Bela latem chodzi w kożuchu. Totalna awangarda, szczególnie biorąc pod uwagę tropikalną aurę, panującą w tej chwili w Polsce. Może grzeje się na zapas?

W Budapeszcie pije się z wiader, czego nie zapomniały udokumentować dzieciaki z The Dumplings. Ja jeszcze pamiętam czasy, kiedy zamiast alkoholem, niewinnie wypełniało się podobne przedmioty piaskiem…

Beyonce jak z obrazka, spowita czarną pajęczą kreacją, która spokojnie mogłaby być autorstwa wczorajszej jubilatki, "cesarzowej polskiej mody" - Gosi Baczyńskiej. Z dedykacją dla Gosi, z życzeniami podboju serc klientek rodem z Hollywood.