Jest mi bardzo smutno zakomunikować, że w tym tygodniu znowu nie pojawi się żadne zdjęcie Moniki Brodki. Czekam z niecierpliwością, aż piosenkarka wróci po przerwie z ładunkiem nowych zdjęć, z których nie będę wiedziała co wybrać. W międzyczasie jednak koledzy po fachu uzupełniają lukę w moim sercu, serwując instagramowej społeczności bardziej lub mniej artystyczny komentarz to wydarzeń ze swojego życia w minionym tygodniu.
Reklama
Zaczynam od tego obrazka, bo nadal jestem pod wrażeniem obejrzanego wczoraj filmu "Amy". Ja na afterze po-pokazowym nie zostałam, ale widać było warto, bo ucieleśniła się, jako żywa, sama Winehouse. Na miejscu Vienia też nie omieszkałabym strzelić sobie pamiątkowej fotki.
Czystą abstrakcją na łonie natury przedstawia nam Mela Koteluk. Chociaż podejrzewam tutaj jakąś niecną manipulacja przy pomocy komórkowej aplikacji (która sprowadzałaby się jedynie do obrotu obrazka o 180 stopni). Nieważne jak uzyskany, efekt robi wrażenie.
Wygląda na to, że Mary Komasa odnalazła bratnią duszę. Koleżka sprawia wrażenie nieco niedostępnego, ale liczę na to, że się dogadają. Muszę tez przyznać, że Mary bardzo ładnie komponuje się w tym obrazku, niczym element ekspozycji.
Bratnią duszę zdecydowanie znalazła Doda i ta bratnia dusza postanowiła ją usidlić oficjalnie i "aż po grób". Diament już jest, wygląda więc na to, że będzie i ślub. Czekamy z niecierpliwością, bo na pewno będzie to nie lada wydarzenie.
Bardzo cieszy nas fakt, że dzięki Marii Peszek Zamilska zawita na polskich scenach festiwalowych. Marysia zaprosiła koleżankę na gościnne występy na swoich koncertach, z tej mikstury nieokiełznanych dźwięków może wyjść całkiem ciekawa kooperacja.
A tu już Zamilska solo. Nie na polskiej scenie, a na szwedzkim Norberg Festival. Ku chwale ojczyzny!
Kuba Karaś zrobił sobie z didżejki parkourową przeszkodę. Bo kto powiedział, że granie na imprezie musi się wiązać tylko z nudnym przestaniem nocy za konsolą?. Każdemu należy się chwila dobrej zabawy. A jeśli jeszcze ktoś chciałby ci za tę zabawę płacić, to czy może być lepiej?
Reklama
Dawid Podsiadło zaprosił serdecznie na koncert swojego zespołu Curly Heads na festiwalu Woodstock. Jak dla mnie, w czapeczce i z całkiem nowym wąsem wygląda raczej, jakby właśnie składał ci jakąś niemoralną propozycję. Ale może, jak to mówią, "głodnemu chleb na myśli"…
To już oficjalne - Maryla Królowa ukoronowana. I miało to miejsce nie gdzie indziej, jak w prawowitej monarchii. Już wiemy po co artystka wybrała się na Wyspy.
Zdrowa dieta to podstawa. W okresie letnim należy pamiętać o uzupełnianiu płynów i witamin, szczególnie w podróży. Tomek Makowiecki pamięta.
