Dlaczego pokochaliśmy podróbki

FYI.

This story is over 5 years old.

Dlaczego pokochaliśmy podróbki

Były porzuconym bękartem świata mody, efektem ubocznym ciągłego dążenia ku ideałowi

Gdy Demna Gvasalia pokazał w Paryżu swoją drugą męską kolekcję Balenciagi, oczywiście była szeroko omawiana przez prasę. W recenzjach pojawiały się odniesienia do luźnego podejścia do strojów biurowych, normcore'owych, ortopedycznych adidasów, skórzanych siatek na zakupy i przede wszystkim pastiszu logotypu z kampanii Berniego Sandersa. Napis „Balenciaga 2017" z charakterystycznymi paskami można odczytywać zarówno jako symbol wsparcia kandydata pokonanego w wyścigu o fotel prezydenta USA, jak i komentarz dotyczący ery kompletnego zniszczenia kontekstu – bo oto polityka została podrobiona przez modę. Dziś niełatwo jest odróżnić podróbkę od oryginału.

Reklama