Reklama
Reklama
Reklama
Armed and Hammered -2011 Skate Lair video- Enfield, CT www.skatelaircompound.com from Lair MOBB (skate Lair) on Vimeo.
Porozmawiajmy teraz o twojej obecnej pracy i o tym, jak w to wszedłeś. Jak z właściciela sklepu skateboardingowego stałeś się najemnikiem?Prywatny wykonawca wojskowy – tak się nazywa moje obecne stanowisko. Kiedy w branży skateboardingowej zaczęły upadać małe sklepy, w2011 r.musiałem zamknąć też mój. Na początku brałem udział w bójkach za pieniądze, bo umiałem się bić i uznałem, że zamiast robić to tylko po to, żeby to robić, mogę na tym zarabiać. Jeden z gości, z którym się biłem, był w Marines. Poszliśmy postrzelać i okazało się, że robię to lepiej niż on. Śmiałem się z niego: „I to ty bronisz naszego kraju?". Innego razu znów byliśmy na strzelnicy i wszystkich wkurzyłem. Zorganizowaliśmy konkurs strzelecki i skopałem im tyłki. Okazało się, że ten Marine zna mojego kuzyna, który jest żołnierzem, i że jest właścicielem firmy – tak to się zaczęło. Umiałem strzelać do celu, byłem w dobrej kondycji i zdolny do walki. To wszystko, czego ci trzeba. Ta praca nie wymaga bycia mózgowcem.
Reklama
Reklama
Masz problemy ze snem przez to, że twoja praca polega na zabijaniu ludzi?Nie. To nie tak, że jestem z tego dumny. Nie rozpowiadam o tym dookoła. Czasami to bagatelizuję, ale skoro pytasz mnie wprost… Prawda jest taka, że sam się na to zdecydowałem, a ci z po drugiej stronie również.
Reklama