FYI.

This story is over 5 years old.

vice mówi co teraz

Rodzina zabitego nastolatka upozowała go na pogrzeb z konsolą, piwem i naczosami

Bliscy chcieli go zapamiętać tak, jak żył
Jan Bogdaniuk
tłumaczenie Jan Bogdaniuk
Fot. via WGNO

Rodzina zabitego w zeszłym miesiącu nastolatka z Nowego Orleanu chciała wyprawić mu godny pogrzeb — taki, który oddawałby życie zmarłego. Dlatego jego bliscy zabalsamowali jego zwłoki, po czym usadzili je w fotelu z padem od PS4 w ręku, jak donosi portal WGNO.

25 czerwca 18-letni Renard Matthews został śmiertelnie postrzelony, gdy wyprowadzał swojego psa. Jego matka, Temeka Matthews powiedziała WGNO, że jej syn był „do pewnego stopnia domatorem” i fanem drużyny Boston Celtics. Z tej przyczyny wraz z resztą rodziny postawiła na nieco mniej ortodoksyjną stypę.

Reklama

Zamiast zwyczajowej trumny, bliscy umieścili zmarłego w sali Domu Pogrzebowego Charbonnet Labat Glapion. Doczesne szczątki Matthewsa zostały wygodnie usadzone w fotelu przed konsolą z grą NBA2K. Jako że za życia wiernie kibicował drużynie koszykarskiej Boston Celtics, został ubrany w koszulkę z nazwiskiem gracza Kyrie Irving i skarpetki od kompletu. Na stoliku obok fotela rodzina postawiła ulubione przekąski młodego Renarda: paczkę naczosów marki Doritos i piwo korzenne.

Według portalu Yahoo nowoorleański dom pogrzebowy ma na swoim koncie więcej nietypowych uroczystości, tzw. ekstremalnych balsamowań. W 2014 roku odbyła się tam stypa 53-letniej kobiety, której bliscy zażyczyli sobie, by upozować ją przy stole z piwem i papierosem w ręku. Przy innej okazji „zmarły perkusista z zespołu grasroots został usadzony za perkusją”, jak powiedział pracownik zakładu w wywiadzie dla Yahoo.


By być z nami na bieżąco: polub nas, obserwuj i koniecznie zaznacz w ustawieniach „Obserwuj najpierw”


Pogrzeb Matthewsa to zaskakujący, ale pełen uczucia hołd dla licealisty, którego życie zostało przerwane przez bezsensowną przemoc. Jego pogrzeb odbył się we wtorek na cmentarzu Interment Providence Memorial Park.

Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE US


Więcej na VICE: