Szczęśliwi ci, którzy byli świadkami koncertu Taylor Swift podczas Formula 1 U.S. Grand Show, nie tylko ze względu na to, że był to jedyny koncert gwiazdy w tym roku, ale także dlatego, że wokalistka wykonała na żywo numer "This Is What You Came You". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to kawałek, który Taylor napisała wspólnie ze swoim byłym chłopakiem Calvinem Harrisem, jeszcze w czasach, kiedy byli parą. Czy Swift ma nam coś do przekazania? Dodajmy, że w oryginalne mogliśmy usłyszeć niezastąpioną Rihannę.
Reklama