Reklama
Charles Eugster: Tak, bardzo. Rzecz w tym, że przed wyścigiem czułem się świetnie i wróciły moje młodzieńcze marzenia o pobiciu rekordu świata, wynoszącego 14,28 sekundy. Wyfrunąłem z bloku startowego i po pierwszych 30 m wysunąłem się na prowadzenie. To wtedy naderwałem ścięgno. Widzisz, ścigałem się z niezwykłymi zawodnikami: 90-letnim Niemcem i 99-letnim Włochem. Wiedziałem, że są szybcy, ale zostawiłem ich daleko za sobą. Potem, gdy noga mnie rozbolała, zaczęli mnie doganiać. Przeraziłem się, że z nimi przegram, ale wygrałem. Dokuśtykałem do linii mety w 18 sekund. Nie miałem szans na rekord. Teraz muszę na miesiąc przerwać treningi.Biegi sprinterskie – czy, w twoim przypadku, kulturystyka – raczej nie są kojarzone z osobami starszymi. Dlaczego?
Miałem 87 lat, gdy zdałem sobie sprawę, że moje ciało słabnie. Miałem oponkę na brzuchu, a moje mięśnie stawały się coraz słabsze. Czułem się bardzo stary. Jako że jestem dość próżny, nie byłem z tego zadowolony. Zacząłem chodzić na siłownię i zatrudniłem osobistego trenera (byłego Mistera Universe), aby pomógł mi odbudować moje ciało od podstaw.
Reklama
W ogóle. Czuję się młodo, jakbym miał najwyżej 60 lat. Bycie wysportowanym jest wspaniałe. Zanim skończyłem 90 lat, co roku w listopadzie łapałem poważne przeziębienie. Teraz już mnie to nie dotyczy – byłem przeziębiony dwa razy w ciągu sześciu lat. Powiem ci coś jeszcze: trening siłowy zwiększa libido.Wiesz to z własnego doświadczenia?
Cóż, znasz historię o moich włosach łonowych, prawda?Coś mi mówi, że zaraz ją poznam.
Kiedy jeszcze trenowałem z Misterem Universe, pewnego dnia spytał mnie: „Czy zauważyłeś wzrost libido?". Byłem zawstydzony. Odpowiedziałem: „Nie chcę o tym dyskutować, to moja prywatna sprawa". On jednak nie ustępował, więc w końcu się poddałem. Powiedziałem mu: „Nie mów nikomu, ale to, co ci powiem, jest zdumiewające. Niewiarygodne. Odkąd zacząłem ćwiczyć, moje włosy łonowe, które przedtem były siwe, stały się brązowe". Wow!A więc dosłownie odwróciłeś proces starzenia.
Tak! Widzisz, to głupie, ale ludzie nie zdają sobie sprawy, że w wieku 90 lat można mieć wysportowane ciało i sprawiać, że na plaży oglądają się za tobą seksowne 70-latki. Jestem żywym dowodem na to, że jedząc zdrowo i ćwicząc w odpowiedni sposób, można to osiągnąć w każdym wieku.
Dla starszych i młodszych. Polub fanpage VICE Polska, żeby być z nami na bieżąco
Co jesz, aby zachować formę?
Grunt to różnorodność. Zaczynam każdy dzień koktajlem proteinowym, bo w miarę starzenia synteza białka się pogarsza. Unikam cukru i jem sporo mięsa, głównie tłustego. Zwłaszcza ostatnio. Mnóstwo tłuszczów! Niedawno byłem w supermarkecie i jakież było moje zdumienie, gdy znalazłem całkowicie odtłuszczony jogurt. Co to, do licha, jest? Idea piramidy żywieniowej, w której na szczycie znajdują się niewielkie ilości tłuszczu i mięsa, a na dole węglowodany w dużej ilości, to, za przeproszeniem, pierdoły. Ludzkość jest tak do tego stopnia głupia, że zaczęliśmy majstrować z jedzeniem. Nasze teorie odżywiania doprowadziły do plagi otyłości. Wyobrażasz sobie łowcę trudniącego się zbieractwem, który posilałby się odtłuszczonym jogurtem? Pozwolę sobie dodać, że czytałem ostatnio raport, według którego dieta bogata w tłuszcze również zwiększa libido.
Reklama
Tak. Jednak jestem zajęty tak wieloma innymi rzeczami, że prawie nie mam wolnego czasu. Zarejestrowałem się w biurze matrymonialnym, ale jedyne, co oferują, to młode dziewczyny koło siedemdziesiątki! Nie ma prawie nikogo w wieku powyżej 70 lat.Jak myślisz, dlaczego tak jest?
Ponieważ ludzie pomiędzy 70 a 100 rokiem życia stanowią całkowicie stracone pokolenie. Jesteśmy ignorowani przez społeczeństwo, medycynę, naukę. Mamy problemy ze znalezieniem pracy. Nikogo nie obchodzimy. Podam jeden głupi przykład: nie istnieją plany treningowe ani siłownie dla ludzi po siedemdziesiątce, podobne do tych, które można znaleźć w Japonii. Sposób, w jaki traktuje się dziś starszych ludzi, jest skandaliczny. I nie próbujcie nawet wysyłać mnie na emeryturę.
Emerytura to największy zabójca osób starszych, kropka. Wolę ją nazywać przymusowym bezrobociem. Tym, co mnie najbardziej denerwuje, jest fakt, że ludzie błogo ignorują proces starzenia. W dzisiejszych czasach recyklingowi poddaje się wszystko poza ludźmi. Nasz termin przydatności wynosi 65 lat, a po jego upływie wyrzuca się nas na śmietnik i szprycuje chemią. Spuszczamy w kiblu całe doświadczenie, kreatywność i talent osób po 65 roku życia. Powinny mieć możliwość znalezienia pracy, bycia kreatywnymi. Nie mają nic do roboty poza siedzeniem i chorowaniem. To problem na skalę światową, z którym trzeba coś zrobić.
Reklama
POZWÓLCIE. STARSZYM. LUDZIOM. PRACOWAĆ! Jednym z moich celów jest stworzenie programu pozwalającego na przekwalifikowanie seniorów. Chciałbym zobaczyć firmy zakładane w ich domach, oferujące np. usługi informatyczne. Komputer to świetna rzecz, jeśli chcę coś znaleźć, ale czasem zajmuje to trochę czasu. Gdybym jednak mógł zadzwonić do jakiejś starszej osoby z prośbą o znalezienie określonej informacji w danym czasie, i jeśli w firmie 50 takich osób pracuje przy komputerach, któraś z nich na pewno znajdzie rozwiązanie.Coś w stylu firmy informatycznej, wyzyskującej seniorów?
(Śmiech) Oczywiście płacilibyśmy im za pracę. Mogłyby to być transkrypcje, wyszukiwanie informacji, cokolwiek.Byłeś świadkiem wojny światowej, zimnej wojny, Wielkiego Kryzysu i Bóg wie ilu innych kryzysów finansowych, nie wspominając o wszystkich dobrych rzeczach, jakie przytrafiły ci się od czasu narodzin w roku 1919. Jaką radę dałbyś współczesnej młodzieży?
Odkrywajcie swoje zdolności i nigdy nie przestawajcie się uczyć. W ciągu swojego życia nie zatrzymacie się na stałe w jednej pracy, ale będziecie pracować w bardzo wielu różnych miejscach, w różnych obszarach. Stoimy u progu ery cyfrowej, która przyniesie z sobą nieznane nam jeszcze konsekwencje. Nie dajcie się zbytnio wkręcić w kult młodości. Młodość jest fantastyczna, ale powinniśmy pokazać ludziom, jak zdumiewająca, ekscytująca i niezwykła może być starość. Poza tym – ćwiczcie i jedzcie dużo tłuszczów. Wiecie dlaczego.Co jeszcze jest na twojej liście rzeczy do zrobienia?
Chciałbym zmieniać świat. Piszę książkę pt. 97 and Loving It, którą mam nadzieję opublikować w tym roku. Chciałbym też otworzyć ośrodki fitness dla ludzi po siedemdziesiątce i założyć firmę, która pomagałaby starszym ludziom znaleźć pracę i przekwalifikować się. Oczywiście chcę też zatroszczyć się o odpowiednie odżywianie seniorów. Innym planem, o którym myślę, jest założenie marki odzieżowej dla starszych ludzi, ponieważ ich sposób ubierania się jest okropny. Nie chcę tylko marki, chcę całego konglomeratu.A co z biegami sprinterskimi?
Cóż, jak tylko ścięgno się zagoi, spróbuję osiągnąć jak najlepszy wynik na 100 m na stadionie. Chciałbym rywalizować na tym dystansie z Hidekichim Miyazakim, 105-letnim japońskim sprinterem. Nosi pseudonim Złota Błyskawica, poza tym myślę, że biorąc pod uwagę, iż razem mamy ponad 200 lat, byłoby to niezłe widowisko.Z pewnością. Dzięki, Charles.Tłumaczenie: Aga Drabik