Nikt nie rozprawia o zabójczych dawkach wódki tak, jak mówi się o zabójczych porcjach narkotyków. Każdy wie, ile alkoholu znajdzie w jednej butelce – dlatego nie opróżniamy całej butelki na hejnał. Mało kto zna jednak „bezpieczne" dawki innych narkotycznych substancji, co daje pole domysłom i panice.Rząd Holandii wydał np. ostrzeżenie przed „śmiercionośną tabletką ADE", która krąży po klubach w kraju. Takie stronnicze doniesienia tylko przyczyniają się do szerzenia istniejącego już tabu na temat narkotyków rekreacyjnych. Ecstasy nie jest jedynym narkotykiem, na którego temat informacje są często niekompletne i jednostronne. Dotyczy to wielu innych substancji – dlatego postanowiliśmy zgłębić wiedzę o niektórych z nich.Przez ostatnie trzy lata tabletki ecstasy nie zawierały innych składników niż MDMA, a ilość tego związku w tabletce wzrastał nieznacznie. Chociaż ilość amfetaminy (speeda) jest w nich śladowa, to zła wiadomość jest taka, że w tabletkach znajdziemy substancje takie jak PMMA i MCCP. Same te substancje nie są niebezpieczne. Problem może pojawić się po wrzuceniu tabletki, która miała składać się z czystego MDMA, a zawierała PMMA i MCCP. Jeśli wrzucisz następną, bo niczego (jeszcze) nie poczułeś, taka akcja może skończyć się bardzo źle. Dlatego zawsze warto wcześniej przetestować dawkę.Ketamina była używana jako środek znieczulający w operacjach wojskowych np. w Wietnamie. Jej cechą było krótkotrwałe działanie, dlatego niepotrzebne było stałe monitorowanie serca pacjenta. Przed ketaminą używano PCP, którego użytkowania zaprzestano, ponieważ powodowało zbyt intensywne halucynacje. Z drugiej strony – to wątpliwa przyjemność, utknąć w dżungli na ketaminowej fazie, w dodatku z przestrzeloną nogą.Ketamina nadal używana jest w medycynie jako środek znieczulający. I owszem, weterynarze używają ketaminy jako środka znieczulającego, natomiast nazywanie jej „końskim znieczulaczem" to tak, jakbyśmy nazywali marchewkę „końskim jedzeniem".Jeśli chodzi o efekty psychodelicznych substancji – nie istnieje coś takiego jak „wieczny trip". W organizmie człowieka LSD zostaje rozbite i wydalone, więc nie może zostać w nas na zawsze. Najnowsze badania potwierdzają: nie ma podwyższonego ryzyka psychozy wśród ludzi zażywających substancje psychoaktywne.
Warto zaznaczyć natomiast, że niektóre substancje mogą powodować takie stany. Epizody psychotyczne pojawiają się u osób, które są genetycznie obciążone pewnymi schorzeniami lub rozwinęły inne choroby psychiczne. Narkotyki mogą spowodować, że dopadnie cię załamanie psychiczne, i to podczas tripu.
Mimo to, twierdzenie, że LSD to niebezpieczny narkotyk wywołujący psychozę jest nadużyciem. Wyobraź sobie, że masz uczulenie na skorupiaki i pewnego dnia postanawiasz spróbować homara. Twoje gardło może zacząć się zaciskać, co pewnie jest bardzo nieprzyjemne, ale nie znaczy to, że skorupiaki są trujące i powinny zostać uznane za bezpośrednie zagrożenie człowieka.Do produkcji GHB potrzebny jest środek do czyszczenia rur (lub ług). Natomiast kiedy zmieszamy taki środek z GBL we właściwej proporcji, po reakcji nie zostanie nic prócz GHB (GHB to zupełnie inny związek niż zarówno GBL, jak i środek do czyszczenia rur). Obie substancje zupełnie znikają. Jeśli natomiast użyto za dużo jednej z nich, w związku mogą pozostać jej śladowe ilości (co przy konsumpcji nie jest niebezpieczne).GHB jest więc produkowane przy użyciu środka przetykającego rury, ale w swojej ostatecznej formie go nie zawiera. Gdyby tak było, narkotyk wypaliłby nam przełyk.Po części tak, lecz nie jest to głównym celem rynku. Są to substancje, które zostały odkryte już dawno, ale nie produkowano ich na dużą skalę – sprzedaż skupia się na szarej strefie. Są nielegalne, ponieważ ich skład często jest niejasny, a na opakowaniach można znaleźć komunikaty w stylu: „NIE DO SPOŻYCIA PRZEZ LUDZI".Dobrym przykładem jest 4-Fluoroamphetamina (4-FA), której działanie badano już w latach 70. Inne substancje, takie jak 25I-NBOMe oraz 6-APB, zostały wynalezione do badań nad mózgiem, dopiero później stały się narkotykami rekreacyjnymi. Na rynku można znaleźć substancje, które są zaprojektowane tak, aby (na molekularnym poziomie) przypominały te nielegalne. W ten sposób na nowo odkryto substancje takie jak mefedron czy 5-MAPB. Dopóki narkotyki pozostają nielegalne, substancje te będą pojawiać się na czarnym rynku – dealerzy zawsze znajdą dziurę w systemie.Zgadza się. Tylko że musiałbyś wypalić prawie 700 kg marihuany w ciągu 15 minut.
Reklama
MIT NR 1: Lepiej brać czyste MDMA, bo tabletki ecstasy zawierają dużo speeda
MIT NR 2: Ketamina to środek znieczulający dla koni
MIT NR 3: LSD jest niebezpieczne – możesz już nie wrócić z tripa
Reklama
Piszemy nie tylko o narkotykach. Polub fanpage VICE Polska, żeby być z nami na bieżąco
Mimo to, twierdzenie, że LSD to niebezpieczny narkotyk wywołujący psychozę jest nadużyciem. Wyobraź sobie, że masz uczulenie na skorupiaki i pewnego dnia postanawiasz spróbować homara. Twoje gardło może zacząć się zaciskać, co pewnie jest bardzo nieprzyjemne, ale nie znaczy to, że skorupiaki są trujące i powinny zostać uznane za bezpośrednie zagrożenie człowieka.