Pijaństwo i kolorowe sny w pierwszej londyńskiej kolejce nocnej

FYI.

This story is over 5 years old.

zdjęcia

Pijaństwo i kolorowe sny w pierwszej londyńskiej kolejce nocnej

Fotograf Orlando Gili pokazuje, co działo się po otwarciu pierwszej nocnej linii Londyńskiej Kolejki Miejskiej
Jan Bogdaniuk
tłumaczenie Jan Bogdaniuk

Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE UK

Otwarcie pierwszej nocnej linii Londyńskiej Kolejki Miejskiej odbyło się w sobotni wieczór połowie grudnia 2017 roku. Obyło się bez większej fety, ponieważ na razie kursuje na dość krótkim odcinku pomiędzy Dalston i New Cross. Nowa trasa to prawdziwa arteria łącząca dwa londyńskie imprezowe zagłębia.

Z tego powodu mógłbyś się pewnie spodziewać sporej ilości rozochoconych alkoholem i zabawą podróżników. Cóż, gdybyś tak jak fotograf Orlando Gili spędził całą noc, jeżdżąc nocnym pociągiem od jednego końca trasy do drugiego, nie spotkałoby cię rozczarowanie. Wśród pasażerów można było spotkać najprzeróżniejsze typy, od odzianych w futra i smokingi grupek wracających ze świątecznych przyjęć, po mniej zorganizowane kompanie osobników z paskami na szyjach, puszczających głośno pop ze swoich telefonów.

Reklama

Każdego pociągu dozorowała para policjantów, którzy nie mieli zbyt wiele do roboty, jeśli nie liczyć kilku pasażerów, którzy zapadli w błogi pijacki sen.