Queerowa studniówka: zdjęcia par realizujacych swoje licealne marzenia

Artykuł pierwotnie ukazał się na Broadly

DJ-ka i organizatorka imprez Vicki Cook nie wspomina zbyt ciepło swojej studniówki. „Poszłam w długiej sukni, na obcasach, ze sztuczną opalenizną, tanim makijażem i fryzurą” — opowiada. „Cały wieczór czułam się tak bardzo na świeczniku i wyobcowana — tak samo, jak przez całą szkołę. Nie miałam pojęcia, kim jestem. Nie domyślałam się nawet, że mogę być queer”.

Gdy zaczęła rozmawiać z innymi osobami LGBTQ o ich studniówkach, zdała sobie sprawę, że nie była osamotniona. „Albo w ogóle odpuścili sobie studniówkę, albo poszli, ale nie mogli się nią cieszyć z uwagi na swoją płeć lub seksualność”. Wydarzenie, które powinno stanowić radosne podsumowanie liceum i edukacji, w przypadku wielu ludzi tylko pogłębiło smutek i wyobcowanie.

W 2014 roku Vicki założyła Queer Prom (Queerowa studniówka) wraz ze swoją partnerką Jules, chcąc „zmienić narrację”, jak sama to określa. Wydarzenie non-profit odbywa się dwa razy do roku w Brighton, brytyjskiej stolicy LGBTQ i daje osobom queer szansę, by ponownie przeżyć swoją studniówkę, tym razem jako noc pełną radości i akceptacji. Wszystkie dochody z imprezy do lokalnych organizacji LGBTQ, wyłanianych przez uczestników w głosowaniu. W tym roku większość datków otrzyma Mermaids, organizacja charytatywna wspierająca dzieci i młodzież trans i nieheteronormatywną. To jedyne tej wielkości i tego rodzaju wydarzenie w Wielkiej Brytanii, które, jak mówi Cook, spotyka się z „fantastycznym, podnoszącym na duchu” przyjęciem.

W sierpniowym Queer Prom zorganizowanym podczas Parady Równości w Brighton wzięło udział ponad 500 osób. Jedna z par postanowiła dodatkowo uczcić tę okazję i zaręczyła się na parkiecie. To nic niezwykłego zdaniem Cook, która otrzymuje mnóstwo pochwał i gratulacji od społeczności LGBTQ. „Tak wielu ludzi podchodzi i mówi, jak bardzo chcieliby, żeby ich studniówka wyglądała jak Queer Prom oraz jak bardzo się cieszą i są wdzięczni, że mogli wziąć udział w tak otwartej, przyjaznej imprezie!”.

Uczestniczka Leila Davis powiedziała Broadly, że na Queer Prom zabrała swoją partnerkę Fleur Finch, by uczcić ich trzecią rocznicę. „Nasza pierwsza queerowa studniówka wypadła w świetnym momencie. Wcześniej rozmawiałyśmy z Fleur o tym, jak idąc na studniówkę, musiała udawać kogoś, kim nie jest i jak zawsze czuła, że musi mieć na sobie długą balową suknię, by uniknąć konfrontacji i dopasować się do heteroseksualnych norm” — mówi Davis.

„Najwięcej siły daje nam fakt, że możemy pójść z Leilą na tę imprezę i czuć się całkowicie bezpieczne” — mówi Finch. „To takie szczęście, że dostałam drugą szansę na tak ważny rytuał przejścia, w dodatku z kobietą, którą kocham. Teraz rozumiem, o co tyle hałasu z tymi studniówkami”.

Poniżej zobaczysz zdjęcia szczęśliwych par (w związkach lub platonicznych) z tegorocznej edycji Queer Prom.

Więcej na VICE: