Życie byłoby znacznie prostsze, gdyby nasze ciała miały przełącznik trybu uśpienia przypominający ten w naszych telefonach. Jednak dla wielu ludzi pragnienia związane ze snem, a rzeczywistość znacznie się różnią – dotyczy to zarówno kilkugodzinnej drzemki w leniwy niedzielny poranek, jak i próby wczesnego wstawania z energią i gotowością do pracy. Najwidoczniej dotyczy to nawet największych gwiazd sportu – świadczy o tym tweet zamieszczony przez Serenę Williams dwa miesiące temu.
Jak, proszę, powiedzcie mi, JAK to możliwe, że w dni treningowe nie jestem w stanie otworzyć oczu przed 9 rano? A w dni wolne, jak dzisiejszy, jestem jakimś cudem ROZBUDZONA o 6 rano??? Błagam, potrzebuję poważnych odpowiedzi.
Videos by VICE
Twitter szybko zaczął spekulować, jednak my zadaliśmy pytanie nieco bardziej wiarygodnemu ekspertowi. Według W. Chrisa Wintera (neurologa, specjalisty od snu i autora książki The Sleep Solution) niezależnie od tego, czy jesteś gwiazdą tenisa, czy też nie – najbardziej prawdopodobnym winowajcą jest twój porządek dnia. Na przykład Williams wspomina, że nie jest w stanie otworzyć oczu przed 9 rano w dniu treningu.
OBEJRZYJ: Artysta, który odtwarza na zdjęciach swoje koszmary i paraliż senny
Dr Winter zauważa, że ze względu na drakońskie harmonogramy pracy większość z nas zmuszona jest do wstawania wcześniej, niż chciałyby tego nasze ciała. To może przyczynić się do „zaćmienia umysłu”, które sprawia, że wstawanie z łóżka jest znacznie trudniejsze. Czujesz, że jesteś ospały, półprzytomny i nie w sosie, ponieważ twój sen został brutalnie przerwany. Tu chodzi o twój naturalny rytm dobowy – ludzie dzielą się na ranne ptaszki i nocnych marków. Niektórzy wolą pójść spać i wstać wcześniej, inni wolą zasypiać i budzić się później. Te różnice są w dużym stopniu uwarunkowane genetycznie i ich zmiana może być trudna. Niektóre badania pokazują nawet, że nocne marki mają genetyczną mutację, która spowalnia rytmikę okołodobową – oznacza to, że zawsze starają się dogonić resztę świata.
Walka z cyklem dobowym sprawi, że będziesz przymulony i niezainteresowany opuszczeniem łóżka. Niemniej jednak twoje ciało jest w stanie przyzwyczaić się do porannych czynności. Winter twierdzi, że większość ludzi jest przyzwyczajona do wstawania z łóżka, jedzenia, interakcji z innymi ludźmi itd. To rutyna, a ciało się do niej dostosowuje. W przypadku Williams dochodzi do tego pewnie trening, który podnosi temperaturę jej ciała i wzmacnia kondycję fizyczną. Ta fizjologiczna jednostajność jest trudna do przełamania nawet w dni wolne, co jest przyczyną, dla której tak trudno jest spać do późniejszych godzin, mimo braku ćwiczeń. Z tego samego względu nadal możesz być zmęczony po dłuższym śnie.
Winter wskazuje na kolejny czynnik: „Często istnieje subtelna presja psychologiczna, według której skoro możesz spać dłużej – powinieneś”. Niemniej jednak zmuszanie się do późnego wstawania spowoduje, że będzie to trudniejsze. „W przeciwieństwie do sportów, taktyka »postaraj się bardziej« to w przypadku snu prawdziwy pocałunek śmierci. Pracujemy nad zmianą postrzegania braku snu jako czegoś złego u sportowców. Zamiast tego chcę, by widzieli to jako okazję do medytacji i relaksu. Rozbudzenie w łóżku nie jest równoznaczne z porażką” – mówi.
Krótko mówiąc, wszyscy jesteśmy zmęczeni, kiedy musimy wstać wcześnie do pracy lub na trening, ponieważ jest to sprzeczne z naszymi ciałami. Jednak ze względu na to, że mimo to budzimy się rano – nasze ciała przyzwyczajają się do takiego rozkładu dnia i nie są w stanie szybko dostosować się, kiedy próbujemy spać dłużej.
„Docenianie okresu wyciszenia w łóżku, bez skupiania się na jak najszybszym zaśnięciu, może bardzo pomóc ludziom” – dodaje Winter. Świadoma medytacja poprawia jakość relaksu. Winter zaleca urządzenie medytacyjne Muse, które zawiera pomocnego instruktora. Doktor używa narzędzia i łączy je z innymi dobrymi nawykami, co ma zachęcić sportowców do właściwego myślenia. „Możesz wytrenować kogoś, by ulepszył swój bekhend. W ten sam sposób możesz wyszkolić sportowca, by poprawić jakość jego snu” – mówi.
Oczywiście sportowcy to nie jedyni ludzie, którzy mają problemy ze spaniem. Wielu z nas ma złe nawyki związane ze snem – ale da się je naprawić. „Higiena snu” stała się ostatnio gorącym tematem, ponieważ coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, jak ważny jest dobry odpoczynek. Wszyscy moglibyśmy spać lepiej – i dotyczy to również najlepszych tenisistek wszech czasów.
By być z nami na bieżąco: polub nas, obserwuj i koniecznie zaznacz w ustawieniach „Obserwuj najpierw”. Jesteśmy też na Twitterze i Instagramie.
Artykuł pierwotnie ukazał się na Tonic
Więcej na VICE: