Dizzee Rascal nie jest obecnie najważniejszym artystą na scenie, ale kiedy przemawia, siadamy i słuchamy z niecierpliwością. Tak było, gdy opowiedział Amerykanom o grimie. Albo wtedy kiedy mówił o kulturze posiadania broni w Londynie. No i jeszcze w zeszłym miesiącu zagrał całe “Boy in Da Corner”, niepodważalnie jeden z najlepszych albumów, jakie kiedykolwiek słyszeliśmy. Tak, jego występy są rzadkie, ale niezwykle ważne.
Zmierzamy zatem do kolejnego wywiadu Dizzee, którego udzielił Radar Radio. W rozmowie z producentem Ray Keithem poruszony został m.in. temat muzyki jungle.
“Wszyscy przychodzili do mojego domu, ustawiałem swoją sypialnię i bawiliśmy się w raperów. Ostatecznie też chwyciłem za mikrofon i zacząłem nawijać… To błogosławieństwo, że dorastałem w takim miejscu” – mówił muzyk.
Sprawdźcie całą rozmowę poniżej.