Fot. Alexandra Baumhardt via Munchies
Kilka dni temu ukazał się obszerny raport OECD i Komisji Europejskiej dotyczący zdrowia mieszkańców naszego kontynentu (poza krajami UE przyglądający się też m.in. Serbii i Turcji). Wynika z niego, że Europejczycy spożywają średnio 10 litrów czystego etanolu na głowę rocznie (powiedzmy, że dziennie to jedno piwo, pięćdziesiątka wódki albo obszerny kieliszek wina), a Polacy przewyższają tę średnią jedynie o kilkaset mililitrów. Daleko nam do przodujących w tym nie do końca chlubnym zestawieniu Litwinów (ponad 14 litrów), Belgów czy Austriaków (ponad 12).
Spożycie alkoholu wśród dorosłych, screen via OECD
Reklama
Się żyje. Polub fanpage VICE Polska, żeby być z nami na bieżąco
Raport zwraca uwagę także na inne kwestie związane z zagrożeniami dla zdrowia: zanieczyszczenia powietrza (żyjemy w jednym z 3 najgorszych pod tym względem krajów UE, po Bułgarii i Cyprze), wpływ edukacji na częstotliwość palenia (najlepiej wykształceni Polacy palą codziennie dwa razy rzadziej, niż ci najsłabiej wyedukowani), nadwagę wśród dzieci (gdzie Polska wypada najlepiej, ale głównie ze względu na wynik dziewczynek – polskie chłopaki zdecydowanie bardziej lubią podjeść) czy spożycie warzyw i owoców (tu znów jesteśmy średniakami i znów widzimy wyraźny trend na niekorzyść słabiej wykształconych). Autorzy podkreślają także rolę powszechnej dostępności i elastyczności systemów opieki zdrowotnej w dobrobycie Europejczyków.No to co? Chluśniem za zdrówko?