Miss wielbłądzic 2015 – fotorelacja

FYI.

This story is over 5 years old.

podróże

Miss wielbłądzic 2015 – fotorelacja

Z formularza dla uczestników dowiadujemy się, że: „Wielbłądy, którym podano niedozwolone substancje, ogolono, bądź przefarbowano jakiekolwiek części ciała, zostaną zdyskwalifikowane"

W sprawie konkursów piękności zapewne ostatnio słyszeliście głównie o wyborach Miss Universe. Tymczasem beduini z Omanu, Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu spotkali się na peryferiach Zjednoczonych Emiratów Arabskich na festiwalu Al Dharfa, który jest corocznym „konkursem piękności", tyle że wielbłądów.

Właściciele wystawiają jednogarbne okazy na wyścigach, aukcjach i specjalnych zawodach, na których przyznaje się nagrody dla najszybszych, najpiękniejszych i… dających najlepsze mleko wielbłądzic. Zwierzęta, którym się nie poszczęściło lądują na talerzu, podczas cowieczornych posiedzeń.

Reklama

Festiwal, który rozpoczyna się 30 grudnia, jest tradycyjnym sposobem na uszanowanie lokalnego dziedzictwa oraz stylu życia na pustyni Ar-Rab al-Chali (dosłownie: pusta ćwiartka) – zgoła innych od tych we współczesnych, dynamicznie rozwijających się miejscowościach, jak Dubaj czy Abu-Dabi. Niemniej jednak, tutaj też można zarobić niemałe pieniądze. Łączna wartość wszystkich wielbłądów wynosi około 55 milionów dirhamów (14.9 miliona dolarów).

Sędziowie są nastawieni na wyłonienie najbardziej naturalnych zwierząt, dlatego jedyną ingerencją, na jaką mogą sobie pozwolić hodowcy, jest spryskanie garbu odrobiną lakieru do włosów. Z formularza dla uczestników dowiadujemy się, że: „Wielbłądy, którym podano niedozwolone substancje, ogolono, bądź przefarbowano jakiekolwiek części ciała [sic], zostaną zdyskwalifikowane".

Obejrzyjcie naszą zeszłoroczną relację, jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat Wyborów Miss Wielbłądzic.

Na stronie Alexandra znajdziecie więcej zdjęć.