FYI.

This story is over 5 years old.

18+

Jak bardzo niebezpieczne jest podduszanie podczas seksu?

Powiedzmy, że „twój przyjaciel” jest wkręcony w BDSM i chciałby sprawdzić, czy to fajnie być duszonym. Co powinieneś mu doradzić?
Ilustracja otwierająca: Kitron Neuschatz

Artykuł pierwotnie ukazał się na TONIC oraz w marcowym wydaniu VICE Magazine. Kliknij TUTAJ, by zamówić prenumeratę.

Przyjaciele ‒ są jak rodzina, tylko fajniejsza. Taka, którą sam sobie wybierasz. Gdy powinie ci się noga, zawsze możesz liczyć, że któryś z nich od razu pospieszy ci z pomocą. Jednak choć przyjaciele to na ogół wspaniali ludzie, zdarzają im się też popisy wręcz koncertowej głupoty. Czasem aż w głowie ci się nie mieści, że przestajesz z osobami, które robią tak kretyńskie rzeczy. Takie, które gdyby się rozniosły, stanowiłyby źródło niezmywalnej hańby dla każdego z choćby okruchem szacunku dla samego siebie. Na szczęście dla twoich przyjaciół, ze swoimi najmroczniejszymi, najgłębiej skrywanymi problemami mogą przyjść do ciebie. A tak się szczęśliwie składa, że my z chęcią odpowiemy na twoje każde, nawet najbardziej wstydliwe pytanie.

Reklama

SCENARIUSZ:

Twój przyjaciel wkręca się w BDSM i lubi, kiedy podczas seksu zakrywa mu się usta i nos. Ostatnio napomknął też, że ciekawi go, jakie to uczucie być duszonym. Że co, proszę?! No po prostu, strasznie go to podnieca.

CZEGO SIĘ OBAWIASZ:

Że twój kumpel umrze szczęśliwą, ale zdecydowanie przedwczesną śmiercią w konwulsjach perwersyjnych uniesień.

KRÓTKIE WPROWADZENIE:

Podduszanie i autoerotyczna asfiksja to „prawdopodobnie jedne z najczęstszych przyczyn śmierci i trwałego uszczerbku na zdrowiu w środowisku BDSM" ‒ mówi Barak*, współwłaściciel witryny adventuresinsexuality.org i ratownik medyczny. (*Nie ujawniamy nazwiska Baraka na prośbę instytucji medycznej, w której jest zatrudniony).


Tylko dobre rady. Polub fanpage VICE Polska i bądź z nami na bieżąco


CO MOŻE SIĘ ZDARZYĆ:

W kwestii ilu ludzi angażuje się w ten rodzaj BDSM i w rezultacie doznaje uszczerbku na zdrowiu, brak potwierdzonych statystyk. Jedną rzecz warto jednak zapamiętać: każdy, kto próbuje takich igraszek, musi się liczyć z ryzykiem, że coś pójdzie nie tak. Badania wykazują, że zdrowa dorosła osoba raczej nie odniesie żadnych trwałych obrażeń, jeśli podduszanie zostanie szybko przerwane i nie dojdzie do utraty przytomności. Jednak zgodnie z przestrogami Baraka „nie znaczy to, że nie będzie żadnych skutków ubocznych ani możliwych długoterminowych komplikacji". Obciążenie, jakiemu poddawany jest organizm podczas podduszania, często prowadzi do „problemów z oddychaniem, zachrypłego głosu lub kaszlu, kłopotów z przełykaniem oraz bólów i zawrotów głowy" ‒ wymienia Barak. Inne urazy, jakich twój perwersyjny przyjaciel może doświadczyć, to małe czerwone wybroczyny na twarzy oraz popękane naczynia krwionośne w oczach.

Reklama

NAJGORSZE, CO MOŻE SIĘ ZDARZYĆ:

Śmierć. Ryzyko jest jeszcze większe, gdy dojdzie do gwałtownego duszenia i zaciśnięcia tchawicy. Oprócz tego, jeśli osoba podduszana wcześniej cierpiała już na pewne schorzenia (np. nadciśnienie tętnicze, wysoki poziom cholesterolu we krwi, tętniaki naczyń mózgowych lub złogi tłuszczowe w tętnicach szyjnych), jest szczególnie narażona na groźne, a nawet śmiertelne urazy.

CO ROBIĆ:

W swojej przełomowej dla sadyzmu i masochizmu książce pt. SM 101 edukator seksualny i aktywista David Wiseman pisze: „Nie potrafię wskazać żadnej sytuacji, w której podduszanie i duszenie nieodłącznie nie wiązałoby się z ryzykiem zatrzymania akcji serca… Nie znam też żadnej metody, która pozwalałaby z pewnością ustalić, czy zaraz dojdzie do nagłego zatrzymania krążenia. Jeśli dojdzie do niego u osoby podduszanej, szanse na przywrócenie akcji serca, nawet przy odpowiedniej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, są znikome". Przeczytaj powyższe na głos swojemu przyjacielowi i miej nadzieję, że to nieco osłabi jego erekcję.

Tłumaczenie: Jan Bogdaniuk


Więcej na VICE: