FYI.

This story is over 5 years old.

Internet

Szok! Film z pijaną dziewczyną nie generuje fali hejtu

Żadnych komentarzy o patologii, nic o biuście bohaterki. Czyżby Polska zmieniała się w całkiem fajne miejsce?

Przyzwyczailiśmy się, że kiedy w sieci pojawia się wiralowy film lub artykuł, którego główną bohaterką jest dziewczyna, połowa komentarzy pod nim dotyczyć będzie twarzy, biustu, ewentualnie pupy bohaterki. Czasem przechodzi to w klasyczny slut-shaming, szczególnie wobec dziewczyn, które nie wstydzą się swojej seksualności lub po prostu zostały wrobione podczas nieco zbyt imprezowego nocoporanka (pamiętamy przecież, jak dyżurny kartofel kraju, Tede, postanowił pośmieszkować z laski, która wciągała kreski z kutasa kolegi). Kiedy nie ma okazji do shamingu, zostaje swojskie „ruchałbym" lub „nie ruchałbym".

Reklama

Zdaje się, że na taki efekt liczył Filip Chajzer, podchodząc z kamerzystą do powracającej o 8 rano w sobotę afterowiczki. Idealny cel, który aż się prosi o kompromitację i potencjalna kontynuatorka sławy pana, którego oszukali decydenci, gościa który będzie grał w grę w Sylwestra oraz typa, którego denerwuje woda i hemoglobina. Ale będzie beka.



No i nie. Dziewczyna okazuje się bardzo samoświadoma, bystra i zabawna, nie daje zrobić z siebie idiotki telewizyjnemu myśliwemu. To oczywiście kwestia kapitału kulturowego – mniej wygadana i obyta, z gorszą składnią, akcentem i zasobem słownictwa, pewnie skończyłaby jako pośmiewisko internetów. Byłaby pewnie nazwana „patuską" albo „chlorzycą" niczym co najmniej Dżesika od programu 500+, zresztą aluzje odnośnie 500+ z pewnością by się pojawiły.

A tutaj sam pozytyw: chłopaki z Letniego, Chamskiego Podrywu piszą: „Ups…opuścił nas jakiś gruby melo :) "; „umarłem ze smiechu :D ale zażenowania nie było tu miejsca nie jeden z nas miał podobnie ze tak wracał o 8 :00 rano ? " – komentuje użytkownik lenariuse (to dwie z najlepiej ocenianych wypowiedzi, zachowałem oryginalną pisownię). Niektórzy tylko doszukują się aktorskiej gry i reklamy Red Bulla, ale fakt, że Chajzer szuka namiarów na dziewczynę na swoim profilu oraz to, że – jak mówi Janek, nasz redaktor tłumaczeń, który poznał ją osobiście – dziewczyna nie zajmuje się aktorstwem, tylko pracuje jako technik w teatrze, raczej wyklucza taką interpretację [aktualizacja: poprzednia wersja artykułu błędnie podawała, że bohaterka pracuje w gastronomii].

Reklama

Dla tych, którzy wyrośli z hejtowania. Polub fanpage VICE Polska, żeby być z nami na bieżąco


W każdym razie „SZOK", jak napisałyby najpopularniejsze polskie media. Dziewczyna, pijana, na YouTubie, mówi – i nie ma powodzi hejtu. Jeszcze chwila i uwierzę, że Polska zmienia się w całkiem fajne miejsce.

Śledź Maćka Piaseckiego na Twitterze