Nie wiem, czy słyszeliście kiedyś o takim słowie jak "umiar"? Obiło się o uszy. Okej. Kwestią króciutkiego wyjaśnienia, "umiar" jest tym mitycznym kumplem, który nigdy nie chce z tobą pić, dobrym duchem skutecznie wyeliminowanym przez polityków i twojego wiecznie obżerającego się wujka. Odnosić powinno się go do niemalże wszystkich znanych człowiekowi aktywności, a więc także tych pozostających na gruncie muzyki, filmu, seriali, czy popkultury in generale. Tu doskonałym przykładem będzie zeszłoroczny hit Netlixa, sentymentalny powrót do kina sci-fi lat 80. - "Stranger Things". W jego przypadku również posłużymy się porównaniem do kumpla, z tym że takiego, którego ciągłe towarzystwo z początku nawet i cieszy, lecz kiedy w końcu od świtu do zmroku nie możesz się go pozbyć, a dodatkowo zdążył wyżreć już nawet szron z twojej ogołoconej lodówki, najzwyczajniej w świecie chcesz zerwać z nim dalszy kontakt. Capisci?
No chyba jednak nie…
Do swojej zeszłorocznej płyty "Evil Twin", jako bonusowy numer Guzior dorzucił kawałek "Stranger Things" z produkcją Adamo, wprost nawiązującą do słynnej kompozycji S U R V I V E. Teraz reprezentant Que Quality postanowił wypuścić teledysk do tego utworu. Z klipu zrealizowanego przez ekipę Tutek Video będziecie mieli okazję dowiedzieć się, kto taki czyha wieczorem na twoje dziecko, zagradzając mu przejazd na leśnej drodze. Chcielibyście, żeby to był Demogorgon…
Pamiętajcie o umiarze, kiedy będziecie oglądali powyższy klip Guziora.
Obserwujcie Noisey na Facebooku, Twitterze i Instagramie.