Artykuł ukazał się pierwotnie na The Creators' Project Mexico.Postępy techniki co dzień przynoszą gruntowne kulturalne i społeczne zmiany. Coraz częściej komunikujemy się ze sobą za pomocą dotykowych ekranów i elektronicznych interfejsów kosztem rozmowy w cztery oczy. Związki przeradzają się w cyfrową wymianę danych: na każdym kroku widać ludzi przyklejonych do swoich smartfonów, tabletów, a ostatnio również smartwatchów. Rysownik i projektant francuskiego pochodzenia Jean Jullien również to zauważył i stworzył cykl ilustracji ukazujących ironię relacji międzyludzkich w erze technologii.
Reklama
Rysunki powstały w 2013 roku w ramach samodzielnej wystawy pt. „Allo?" dla londyńskiej Galerii Kemistry, jednak ich przesłanie z biegiem czasu tylko zyskuje na aktualności. Sam artysta powiedział o swoim cyklu, że „zgłębia nasze społeczne i aspołeczne zachowania, związki pomiędzy ludźmi i to, jak się ze sobą komunikujemy".
Jullien ukończył projektowanie graficzne na Europejskiej Akademii Sztuk Pięknych (École européenne supérieure d'art de Bretagne) w Quimper w Bretanii, a także londyńską wyższą szkołę artystyczną Central Saint Martins i Royal College of Art. Mieszka w Londynie i tworzy ilustracje do książek i plakaty, współpracuje też z fotografami, filmowcami i dużymi wydawnictwami i mecenasami sztuki, takimi jak The New Yorker, The New York Times, Le Nouvel Observateur, The Guardian, Centrum Pompidou i Galeria Tate. Możesz na bieżąco śledzić jego pracę na jego blogu News Of The Times na Tumblr.Rysunki Julliena oddają codzienne uczucie samotności w tłumie oraz ironię posiadania setek przyjaciół na Facebooku, z których żaden nie pomoże w biedzie. Wyróżnia je też uniwersalne poczucie humoru — na ich widok aż chce się wykrzyknąć: „O rany, to o mnie!".Poniżej znajdziesz kilka wybranych ilustracji z cyklu „Allo?".Więcej o Jullienie i jego pracy dowiesz się na jego stronie internetowej.