FYI.

This story is over 5 years old.

Coldplay Alert!

Coldplay zaprosił na scenę młodego fana, a ten rozpalił klawisze jak młody bóg

"Teraz to właściwie mogę wracać do domu". Zobaczcie 19-letniego Niemca, który wprawił w osłupienie Chrisa Martina.

Artykuł oryginalnie ukazał się na Noisey Germany.

Podczas ostatniego koncertu Coldplay na Stadionie Olimpijskim w Monachium, fanów spotkała nie lada przeprawa. Zostali zmuszeni do długiego oczekiwania przed wejściem na arenę, by w strugach deszczu przejść kontrolę w związku z wzmożonym ryzykiem zamachu terrorystycznego. Wielu ludzi zostało zobowiązanych do pozostawienia swoich toreb przed wejściem na stadion. Kiedy Coldplay zaczął swój show, spora część z nich nadal oczekiwała w kolejkach, przez co nie udało im się zobaczyć pełnego widowiska.

Reklama

Później jednak jak ze snu - a raczej głowy pełnej nocnych marzeń - koncert stał się czarodziejski. Gdy Chris Martin przeszedł na okrągłą scenę umieszczoną w środku widowni, 19-letni Ferdinand Schwartz podniósł do góry przygotowany przez siebie transparent - a raczej pogięty brystol - z napisem głoszącym, "Czy mogę zagrać z wami 'Everglow'?".

Na wstępie Martin zapytał nastolatka, czy mówi poważnie, a chwilę później zaprosił go na scenę. Schwartz chciał użyć swojego smartfona, lecz brytyjski wokalista zapewnił go, iż wszyscy wokół będą nagrywali ten występ. "Wiesz gdzie zacząć, prawda?", ledwie zdążył spytać Martin, a nastolatek już muskał klawisze zgodnie z melodią piosenki.

"O cholera, teraz to właściwie mogę wracać do domu", śmiał się Martin, który zazwyczaj wykonuje ten utwór w pojedynkę. Na początku młody pianista trochę wyprzedzał tempo, lecz po kilku sekundach udało mu się idealnie zgrać z wokalistą i szczerze pisząc, nastolatek totalnie rozjebał. Musicie to zobaczyć: roztapia lód nawet najzimniejszych serc, zupełnie tak jak 70 000 zgromadzonych na stadionie.

Obserwujcie Noisey na Facebooku, Twitterze i Instagramie.