Janusz Korwin-Mikke na Netflix! Według brytyjskiego komika polski polityk już „nie żyje i to dobra wiadomość”

Janusz Korwin-Mikke w pirackiej czapce

Chwilę po tym, jak dostaliśmy (chociaż nikt o to nie prosił) pokaz oswajania psów do wybuchających fajerwerków autorstwa Janusza Korwin-Mikkego, który rzucał odpalone petardy przy swoim czworonogu, by pokazać, że jego „Odi” nie boi się huków – a kontrowersyjny polityk powraca na Netfliksie; jako przykład seksizmu w popularnym show The Fix.


Oczywiście polski internet szybko i bez litości zareagował na wspomniane wyżej oswajanie psa z petardami.

Videos by VICE

meme z Januszem Korwin-Mikkem
Źródło: Polska w dużych dawkach

The Fix to program satyryczny Netflixa, którego prowadzący Jimmy Carr, wraz z zaproszonymi gośćmi (także komikami), w pół godziny starają się rozwiązać (w sposób humorystyczny, by nie tracić przy tym widzów) poważne problemy trapiące ten świat. Tematem szóstego odcinka pierwszego sezonu były: Różnice w zarobkach mężczyzn i kobiet? Naprawiamy! Co tłumaczy przytoczenie w programie słynnej wypowiedzi (wtedy jeszcze europosła) Korwin-Mikkego na temat zarobków obu płci:

„Ile kobiet jest w pierwszej setce szachistów? Odpowiem: nie ma żadnej. To oczywiste, że kobiety powinny zarabiać mniej niż mężczyźni, bo są słabsze, mniejsze i mniej inteligentne. Muszą zarabiać mniej”.

To ta wypowiedź doprowadziła do ostrego spięcia z hiszpańską eurodeputowaną Iratxe García, z którą niedługo później mieliśmy okazje porozmawiać o polskim polityku [całą rozmowę możecie przeczytać TUTAJ].


By być z nami na bieżąco: polub nas, obserwuj i koniecznie zaznacz w ustawieniach „Obserwuj najpierw”. Jesteśmy też na Twitterze i Instagramie.


Publiczność w studiu zareagowała na słowa polskiego polityka głośnym buczeniem, a prowadzący Jimmy Carr postanowił uspokoić zebranych stwierdzeniem: „Dobra wiadomość jest taka – ten koleś już nie żyje”. Co zgromadzeni w studiu przyjeli śmiechem i oklaskami.

„To potwierdza moją tezę, że mężczyźni są tępi. Co szachy mają do zarabiania?” – zapytała Nicole Byer, jedna zaproszonych do studia osób. Siedząca obok niej Katherine Ryan dodała jeszcze: „On nie rozumie, że kobiety są dobre w szachy. Potrafią świetnie ich unikać. To nasza specjalność. Po co miałabym grać w szachy? Całą robotę odwala królowa i chroni mężczyznę [króla, przyp. red.]”.

O tym, czy zebranym w studiu komikom udało się rozwiązać problem nierówności płac, dowiecie się już na własną rękę. Warto jednak zwrócić uwagę na rosnący trend wśród zagranicznych komików wykorzystujących przykłady polskich polityków do swoich wystąpień. W listopadzie doczekaliśmy się wzmianki w nagradzanym i oglądanym przez miliony programie „Last Week Tonight with John Oliver”. Wtedy odcinek poruszał postępujące zjawisko odejścia od demokracji na rzecz rządów autorytarnych w takich krajach jak Węgry, Turcja, Filipiny, a ostatnio Brazylia. Wspomniano też o Chinach i Rosji. W kontekście demontażu trójpodziału kilka minut poświęcono również Polsce.

Czy czekają nas kolejne historie polskich polityków w satyrycznych programach zza granicy? Pozostaje chyba tylko zaparzyć sobie melisę, uprażyć popcorn i poczekać, co przyniesie kolejny tydzień.

Zdjęcie otwierające tekstu dzięki uprzejmości Izabeli Szumen

Czytaj też: