FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

Zajawka z przyszłością: fire challenge

Rock and roll, energy drinki, malinki – nie istniałyby dziś, gdyby nie było na nie zapotrzebowania wśród nastolatków

Źródło: youtube.com

Nastolatki to największy zasób naturalny Ameryki. Mają głowy pełne mądrzejszych niż kiedykolwiek pomysłów i nie są przy tym jeszcze skażone cynizmem i poczuciem winy. Jedne z najlepszych rzeczy, które obecnie posiadamy – rock and roll, energy drinki, malinki – nie istniałyby dziś, gdyby nie było na nie zapotrzebowania wśród nastolatków. Nie mówiąc już o tym, że nastolatki są przyjazne dla środowiska; pozostawione bez kontroli w ciągu kilkunastu lat stworzą jeszcze więcej nastolatków. I już, w porównaniu z uwielbianymi od lat przez uniwersytety pierwszoroczniakami, nastolatki się zmieniają.

Reklama

Globalna recesja najbardziej dotknęła żyjących na najniższym szczeblu drabiny socjoekonomicznej. Dużo trudniej znaleźć teraz pracę w niepełnym wymiarze czasu lub wakacyjną. W konsekwencji, nastoletnia siła nabywcza przeżywa swój spadek. Dodatkowo, nastolatki są dobre w dzieleniu się rzeczami za darmo, a Macklemore sprawił, że uważają używane ciuchy za fajne. Tak więc wykazują dużo mniej inicjatywy, jeśli chodzi o kupowanie nowych rzeczy. W tym momencie ci, którzy mają realny dochód uznaniowy, to osoby z wyżu demograficznego. Gdy sprzedawcy dogonią te zmiany, demograficznie cenione będą osoby powyżej 55. roku życia. Nasze młode pokolenie będzie musiało dostosować się do tych stale zmieniających się okoliczności. Czy nastoletnia pomysłowość będzie w stanie zwrócić uwagę na te ciągłe innowacje? Czy może nasi młodsi bracia i siostry utoną w brudnym morzu hormonów, łamania zasad godziny policyjnej i jeszcze (nie)legalnych narkotyków? To właśnie z tym hasłem w tle rozpoczynamy działalność nowej kolumny „W tym tygodniu u nastolatków”.

– Jeśli jest coś, co nastolatki kochają, to z pewnością są to trendy. I jeśli jest coś, co uwielbiają robić lokalne stacje telewizyjne, to jest to straszenie ludzi, którzy sądzą, że z nastolatkami można się dogadać (nie jest to trudne, bo nastolatki są z założenia przerażające). Połączenie tych dwóch zjawisk to absolutny top news tego tygodnia: nastolatki ściągają z siebie koszulki, stają pod prysznicem, oblewają się łatwopalnym płynem i same siebie podpalają. Zdarza się, że zaczynają się szarpać – z powodu ognia, pamiętajcie – zanim mogą odkręcić prysznic, a wtedy płomienie rozprzestrzeniają się na spodnie czy zasłonkę prysznicową i dzieciaki lądują w szpitalu z ciężkimi poparzeniami. Nazywa się to „Wyzwanie ognia”. Ale, mamo, przecież to wszystko w imię internetowej famy!

Reklama

Sprytni czytelnicy prasy z pewnością zastanawiają się, czy „Wyzwanie ognia” jest prawdziwe, czy może jesteśmy nokautowani (tak jest, obrywamy w głowę czymś, co być może zdarzyło się kilka razy). Cóż, to zależy. Po pierwsze, wszystko jest na stronie Worldstar, kotku, i znalazłem może kilkanaście unikatowych filmików oraz zdjęć ludzi podejmujących wyzwanie. Podobno odnotowano już jeden tragiczny przypadek – śmierć 15-letniego Jamesa Shoresa z Buffalo, chociaż wszystkie wzmianki dotyczące jego śmierci wydają się być spamrepozytoriami i komentarzami z rasistowskich forów. Poza tym wszystkie wyglądają na tekst skopiowany z jednego artykułu i wklejony do drugiego. Oczywiste jest jednak to, że pod każdym filmikiem, jaki istnieje, znajduje się kilkanaście artykułów jednocześnie krytykujących i nagłaśniających istnienie zjawiska. Jak bywa w przypadku wielu trendów, rzekomo mają ostrzec rodziców przed tym, czym zajmują się ich dzieci. Media, relacjonując tę historię, przedstawiły ją w dużo gorszym świetle. Można spokojnie powiedzieć, że nasze nastolatki nie są całkowicie pochłaniane przez ogień. To jest w tym wszystkim chyba najlepsze, choć całkiem fajnie wyobrazić sobie grupę przypadkowo płonących dzieciaków, wałęsających się przed 7-11. Pamiętajcie: sztuczka polega na tym, żeby ugasić ogień, zanim opary przestaną się palić i zanim zacznie płonąć wasze ciało.

– Czy 1/3 nastolatków nie zdaje sobie sprawy, że HIV to choroba przenoszona drogą płciową? Czy to ten artykuł z „The Daily Beast”, w którego nagłówku najpierw fałszywie podano wyniki badań, jakby był to potwierdzony fakt, a dopiero potem zakwestionowano metody tych badań? Czy pogarszam sprawę, rozpowszechniając informację dotyczącą prawdopodobnie wątpliwych badań? A co, jeśli naprawdę jestem bardzo ostrożny i myję się „tam na dole” po seksie?

– Główną częścią egzystencji nastolatka jest brak pieniędzy, wolność i poczucie posiadania kontroli nad własnym życiem. Zwyczajna nuda. Dlatego właśnie nastolatki kochają narkotyki. Podczas gdy cała Ameryka posuwa się naprzód w kierunku mniej surowego prawa narkotykowego, na poziomie stanów sprawy mają się bardzo różnie. Najlepszy przykład: w czasie, gdy Kolorado zalegalizowało marihuanę, kilkaset mil na południe, w Georgetown (Teksas), 19-letni Jacob Lavoro może spędzić życie w więzieniu za sprzedaż brownies z marihuaną i haszyszem. „Boję się, bardzo się boję” – mówi, co jest całkowicie zrozumiałe, biorąc pod uwagę fakt, że może być ostatnią ofiarą długoletniej, coraz bardziej anachronicznej wojny narkotykowej.

– Ze swoimi przepoconymi włosami, obcisłymi spodniami i wysoce rozwiniętym duchem buntu skaterzy zachowują się jak doskonałe nastolatki. Są głośni, niezbyt groźni, a ich koszulki poinformują, kto je wyprodukował. Ale nie pozwólcie, żeby zmyliło was niszczenie dobra publicznego – pod tym kontrkulturowym zachowaniem, skaterzy są jak pozostałe nastolatki, choć trochę gorzej grają w futbol. To dlatego właśnie tak fajnie jest widzieć ich miażdżący upadek w obliczu straszliwego widoku: wściekłej matki. Chociaż na niektórych filmikach skaterzy wydają się je prowokować, dużo więcej satysfakcji dostarczają mamusie całkowicie ponoszące winę. Motherboard twierdzi, że w tych walkach nie ma zwycięzców, ale to nie jest do końca prawda. Zwycięzcami są ci, którzy oglądają nas u siebie w domu.

Obecnie moda na definiowanie siebie poprzez gust muzyczny za pomocą wszelkich szybko i łatwo dostępnych w internecie dźwięków, jakie kiedykolwiek zostały nagrane, mogła już odejść do lamusa. Mówiąc już o tym, strojenie się w korony z kwiatów, drukowane flagi i kostiumy kąpielowe jest tak samo nieśmiertelne jak eksperymenty z ecstasy i mizianie się w miejscach publicznych. Tegoroczna Lollapalooza okazała się być sukcesem – zarówno tysiące nastolatków, jak i nienastolatków zebrało się, żeby zobaczyć takich artystów, jak Eminem czy Lorde, która zdecydowanie ma 17, a nie 35 lat. Choć prawdziwym wydarzeniem festiwalu była obecność 16-letniej Malii Obamy. Biorąc pod uwagę to, że Jimmy Carter już dawno nie pełnił urzędu prezydenta, kiedy jego 15-letnia córka Amy napisała list miłosny,) do The Ramones, rodzi się pytanie: czy Ameryka jest gotowa zaakceptować urzędującego prezydenta z hipsterską córką?