FYI.

This story is over 5 years old.

telewizja

Obejrzyj nieoficjalny pilot „Ricka i Morty'ego”

„Prawdziwe przygody Doca i Mhartiego” to dość wulgarna parodia „Powrotu do przyszłości”, która powstała, by strollować wielkie hollywoodzkie wytwórnie filmowe

Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE US

Trzeci sezon cudownie nieprzewidywalnego serialu animowanego Rick and Morty pomału dobiega końca i wiele osób już teraz zaczyna drżeć na myśl o całych miesiącach, a może i latach bez nowych przygód nieco stetryczałego szalonego naukowca i jego łatwowiernego wnuka. Jednak mało kto wie, że Rick i Morty kiedyś byli znani pod innymi imionami. Doc i Mharti spędzali czas, puszczając latawce oraz liżąc pomarszczone, spierzchnięte jądra, by przenieść się w czasie i uratować ludzkość.

Jeśli uda ci się przebrnąć przez krótkometrażowy film, który stanowi źródło kultowej animacji Justina Roilanda i Dana Harmona, pewnie zauważysz, że to parodia Powrotu do przyszłości. Choć po drodze serial zmienił się i rozrósł, od samego początku był równie niesamowity i psychodeliczny, co wszystkie filmy Roberta Zemeckisa razem wzięte.

Jak powiedział Justin Roiland, za pomocą oryginalnego krótkiego metrażu chciał „ponabijać się z pozwów sądowych o naruszenie własności intelektualnej". W październiku 2006 roku planował zatytułować swój filmik Powrót do przyszłości: Nowe Przygody Doca Browna i Marty'ego McFly'a: oficjalny serial animowany Universal Studios, by strollować wielką hollywoodzką wytwórnię. Podróże w czasie i przestrzeni, a także ogólna dziwność już wcześniej stanowiły częste tematy twórczości Roilanda, który zaczął produkować piloty dla Channel 101, MTV2, Acceptable TV i Cartoon Network. Nawet w jego wczesnych pracach widać zalążki tego, co później przerodziło się w Ricka i Morty'ego: projekty niektórych postaci, głosy, a nawet muzyka z czołówki. Prawdziwe przygody Doca i Mhartiego możesz obejrzeć poniżej, tylko lepiej trzymaj język z daleka od starych, pomarszczonych jajek.