Mieszkałem w Brooklynie przez 13 lat, usiłując jakoś wyżyć z fotografii i sztuki. Wszystkie te zdjęcia wykonałem na przestrzeni lat w kilku z moich mieszkań. (W ciągu ostatnich 15 lat przeprowadzałem się 12 razy). Rzecz jasna, nie robiłem ich z myślą o jakiejś autobiografii, ale mimochodem stworzyłem swego rodzaju kolekcję pamiątek. W równym stopniu co fotografia pociąga mnie rzeźba. Wszystkie zdjęcia zrobiłem na negatywie 4x5. Uwielbiam rytuał i naturalne ograniczenia fotografii wielkoformatowej.
Reklama
Mauricio Alejo to fotograf, który działa w Nowym Jorku i mieście Meksyk. Ma na koncie współpracę z „Wired Magazine", „The New Yorker", „Wallpaper" i wieloma innymi czasopismami. Ostatnio pracuje dla „Ordinary Magazine".