Powrót księżniczki

FYI.

This story is over 5 years old.

Newsy

Powrót księżniczki

Carry Fisher aka Księżniczka Leia, mokry sen, śliniących się na całym świecie fanów sci-fi zdradziła ostatnio mały sekret. Na łamach magazynu Palm Beach Illustrated na pytanie o plotkach na temat jej uczestnictwa w mającej trafić do kin w 201...

Carry Fisher aka Księżniczka Leia, mokry sen, śliniących się na całym świecie fanów sci-fi zdradziła ostatnio mały sekret. Na łamach magazynu Palm Beach Illustrated na pytanie o plotkach na temat jej uczestnictwa w mającej trafić do kin w 2015 kontynuacji Sagi Gwiezdnych Wojen, odpowiedziała, krótko i treściwie - "tak". Jedno, trzyliterowe słowo rozgrzało serca milionów fanów na całym świecie. Informacja o możliwości wystąpienia w bikini, już troszkę mniej.

Reklama

W świetle tej informacji plotki o powrocie Hana Solo i niemłodego już Skywalkera juniora możemy traktować poważniej. Trzymamy kciuki za to, żeby Disney nie zamienił kultowej serii w infantylnego gniota, jak to miewa w zwyczaju z innymi kontynuacjami (patrz: Tron).

Reżyserem nowej trylogii zostanie J.J. Abrams. Wybór kontrowersyjny ze względu na to, że przensił na duży ekran dwie pełnometrażowe produkcje z uniwersum Star Trek. Fani jednej i drugiej serii nie darzą się największa sympatią, wynikającą z głębokich kompleksów, niespełnienia i frustracji tych drugich. Według nieoficjalnych badań średnia długość penisa fana Star Trek, jest o 50% mniejsza niż fanów Gwiezdnych Wojen. Z tak miażdzącymi faktami, nie da się polemizować.

Zobacz też:

zapach meteorytu
środa dzień loda