FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

Poduszka powietrzna dla rowerzystów? Dlaczego nie?

Wasze hipsterskie kudły są bezpieczne.

Wszyscy nienawidzą kasków rowerowych. Są nieporęczne i śmiesznie wyglądają, w związku z czym wielu ludzi ich nie używa, przez co potem niektórzy z nich rozbijają sobie głowy na maskach samochodów. Ponieważ jednak rower stał się na dobre ulubionym środkiem transportu tych okropnych młodych wielkomiejskich trendsetterów, producenci podjęli próby nadania kaskom bardziej modnego wyglądu, ewentualnie zamaskowania ich jakoś.

Reklama

Firma Hovding poszła o krok dalej i opracowała tzw. „niewidzialny kask”, który w rzeczywistości jest czymś na kształt poduszki powietrznej. Po początkowym braku zainteresowania o projekcie zrobiło się głośno, m.in. za sprawą poświęconego mu odcinka cyklu GE’s Focus Forward.

Kiedy oglądałem go po raz pierwszy, pomyślałem, że to parodia przesadzonych, nieżyciowych kaprysów współczesnego świata mody. Okazało się jednak, że dziewczyny tak na poważnie. Oto jak opisują swój projekt na stronie swojej firmy:

„Jazda na rowerze to coś, co robimy codziennie; daje nam to pewne poczucie wolności. Choć ludzie zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw czyhających na nich na drodze, ogromna większość z nich wybiera jazdę bez kasku. Nie chodzi o to, że nie chcą chronić swoich głów w razie wypadku; owszem, chcą, lecz nie za wszelką cenę. Zatem to nie rowerzyści muszą się zmienić, tylko produkt… Gdy usłyszałyśmy słowo „niewidzialny”, natychmiast zdałyśmy sobie sprawę, czego potrzebują – niewidzialnego kasku rowerowego. Takiego, który nie zniszczy im fryzury.”

Takie kaski już istnieją. Można je kupić tu, za około 600 dolarów za sztukę.