FYI.

This story is over 5 years old.

koncerty

Po trzyletniej przerwie do Polski wraca Andrew Ashong. Zagra na Record Store Day w stolicy

Występ brytyjskiego wokalisty i producenta poprzedni support MA.

Magazyn "Guardian" uznał go za jeden z najciekawszych talentów, porównywany był do Billa Withersa, chwalony przez samego Gillesa Petersona, wziął udział w najlepszym nagraniu 2013 roku - "Flowers". Andrew Ashong wraca do stolicy po ostatnim koncercie, który odbył się trzy lata temu.

Brytyjski soulowy wokalista i producent będzie gościem imprezy Record Store Day. Jego występ odbędzie się 23 kwietnia w audytorium muzeum POLIN.

Reklama

Subtelny, charakterystyczny głos Andrew Ashonga oraz łagodne, słodkie jak miód kompozycje, podbite współczesną, typowo angielską linią basu, to mieszanka soulu i R&B wyjątkowej jakości. Te dźwięki, wzbogacone na koncertach głosami pozostałych członków zespołu, autentycznie hipnotyzują publiczność - czytamy w materiale prasowym.

Supportem Andrew Ashonga będzie MA. Zespół wydał na początku tego roku pierwszy album długogrający "dreaMA". Płyta zbiera doskonałe recenzje; koncert będzie więc świetną okazją do tego, by sprawdzić jak ta oryginalna mieszanka stylów prezentuje się na żywo.

Dzień wcześniej, w sobotę 22 kwietnia w tym samym miejscu zagrają Night Marks Electric Trio, Sotei oraz Tubas Składowski.

Wydarzenie można śledzić na Facebooku pod tym adresem.