Sprawdziliśmy, co przyniesie pierwszy kwartał 2017 w polskim rapie
mat. prom. Prosto Label

FYI.

This story is over 5 years old.

Obiektywnie zajebiste rankingi

Sprawdziliśmy, co przyniesie pierwszy kwartał 2017 w polskim rapie

Siedem krążków, które rozkręcą nowy rok w hiphopowym rytmie.

Przygotowaliśmy dla was kilka rapowych premier, które pojawią się na rodzimym rynku w pierwszym kwartale roku. Znajdziecie wśród nich krążki przygotowane z okazji jubileuszów weteranów, płyty mocnych filarów sceny oraz albumy mogące okazać się zaskakującym triumfem młodych polskich twórców lub nie tak znowu nieprzewidywalnym fiaskiem. Niemniej, prawie każdy z nich zasługuje na waszą uwagę. Zresztą, nie ma co więcej się w tym wstępie rozpisywać, zerknijcie sami.

Reklama

Dwa Sławy "Dandys Flow" (20 stycznia)

Ciężko przewidzieć jak będzie brzmiała najnowsza płyta Sławów, ponieważ pierwsze dwa single zwiastujące premierę "Dandys Flow" - "A może by tak" i "!#@%& (Furia)" różnią się od siebie diametralnie. Pierwszy to spokojny, refleksyjny numer z introspektywnymi wersami Astka i Rado Radosnego, równie tęsknymi i szukającymi swojej oazy spokoju co nostalgiczna produkcja Dulewicza, kołysząca rzewne linijki chłopaków. Drugi kawałek jest zwykłą eskalacją frustracji i wkurwienia latającą na równie agresywnym bicie zrobionym przez SoDrumatic. Najmłodsza sierotka, "Catering" po części spaja poprzednie numery, ponieważ jej wymowa ma w sobie coś ze zmęczenia otaczającą rzeczywistością, często skutkującego konstruktywnym wkurzeniem, co zresztą słychać w popowym refrenie. Czy "Dandys Flow" okaże się amalgamatem łączącym znużenie zachodnią cywilizacją i pragnienie uwolnienia swojej wewnętrznej frustracji? Ciężko powiedzieć, jak na razie słychać jedynie, że beki (chyba) nie będzie.

JWP/BC "20" (20 stycznia)

Dwadzieścia lat to kawał czasu, a zatem nic dziwnego, że bielański skład w specjalny sposób pragnie celebrować zamknięcie drugiej dekady swojej działalności na polskiej scenie. Z tej okazji JWP/BC przygotowali unikatowy mixtape, którego premiera odbędzie się na równie wyjątkowej imprezie urodzinowej organizowanej 20 stycznia w warszawskim klubie Palladium. Poza szanownymi jubilatami na scenie pojawią się również Pezet, Onar, Małpa i kilku innych polskich wykonawców. Samą płytę promuje uliczny teledysk do numeru "Word Wide", w którym obok Kosiego, Ero, Łajzola i Siwersa wystąpili Tek i Steel z legendarnego Heltah Skeltah.

Reklama

Had Hades "Świattło" (27 stycznia)

Jak możemy przeczytać w materiale promocyjnym wydawcy, "różnorodność stylistyczna ["Świattła"] tworzy wyjątkową atmosferę, która trzyma słuchacza w napięciu od początku do końca". Wspomnianą rozmaitość łatwo możemy wyłapać słuchając promujących płytę numerów "Tylko Ty" i "Zimna Krew 2.0", o których zresztą mieliśmy już okazję napisać. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy rzeczona stylistyczna rozpiętość zbuduje wyjątkowo świeży, odmienny od poprzednich wydawnictw artysty projekt, co całościowo wyjdzie Hadesowi na dobre, czy może jednak zamknie "Świattło" w worku bliżej niesprecyzowanych tworów. Na razie nie ma co kategoryzować, wszyscy poznamy odpowiedź 27 stycznia.

Bedoes x Kubi Producent "Aby śmierć miała znaczenie" (10 lutego)

Bedoes to dziwny ziom. Czasem gość ma ambicje, żeby zostać prezydentem, choć uważa, że polityków należy jebać. Ma w dupie to w czym chodzi, o ile tylko to Gucci, Louis Vuitton lub YSL. Wieczorem przenosi się na rozbestwione domóweczki, na których w większości goszczą jego rozebrani do pasa kumple. No, ale kto bogatemu, białemu, młodemu zabroni? W końcu zgarnął trochę siana to i Igristoje można kupić ziomeczkom, prawda? Niby nie ma co prorokować na wyrost, szczególnie kiedy nie zna się reszty numerów, ale jak na razie myślę, że jeżeli imprezowe biciwa Kubiego nie uratują tej płyty, jej śmierć nie będzie miała żadnego znaczenia.

Almost Famous "Almost Famous" (luty 2017)

W kolejnym miesiącu upust swojemu wkurwieniu dadzą Bonson, Laikike 1 i Soulpete, skupieni pod szyldem Almost Famous. No bo po wysłuchaniu singli zwiastujących ich imienny krążek raczej nie można spodziewać się niczego innego jak jednego z najbardziej gorzkich, agresywnych i prowokacyjnych albumów, które gościły ostatnio na polskich ulicach. Wszystko na bitach jednego z najzdolniejszych polskich producentów, wsparte o gramofony DJ Eproma. Lepiej wyjdźcie z dziczy.

Reklama

Guzior "Evil Twin" (luty 2017)

Jak dotąd niewiele wiadomo o szczegółach debiutanckiej płyty młodego wrocławianina, poza okładką i kilkoma singlami z mocno średnim najnowszym numerem "Piniata". Poprzednie numery pokazały, że w głosie Guziora można odnaleźć bujający, przyciągający uwagę vibe, miejscami przypominający takich reprezentantów polskiej sceny jak Kuba Knap, czy Otsochodzi. Czy z rozbitej "Piniaty" posypie się sama słodycz, czy gorzki smak klęski dowiemy się już w lutym.

Alkopoligamia "Molza" (3 marca 2017)

Kolejne jubileuszowe wydawnictwo w naszym zestawieniu. Swoją pierwszą dekadę zamyka Alkopoligamia, wydając z tej okazji krążek "Molza", na którym będziecie mogli usłyszeć Mesa, Stasiaka, Holaka, RAU, Jordah, Kubę Knapa czy Black Belt Grega. Jak wypadnie efekt tygodniowej integracji w warmińsko-mazurskiej Molzie dowiemy się na początku marca. Pierwszy singiel, który niedawno wjechał na YouTube okazał się prawdziwą petardą, zatem ostrzymy sobie zęby na resztę krążka.

No i dodajmy, że chwilę zanim chłopaki i dziewczyny z Alko ruszą na urodzinowy melanż, muzykę na poprzedzający jubileusz bifor podrzuci im Kuba Knap z Bonnym Larmesem, których długo wyczekiwany krążek "Bejłocz" ukaże się już 10 lutego. Jego premierę poprzedza ostatni singiel "Skąd przyszli" z gościnnym udziałem Mielzkiego i Łysonżi Dżonsona. Dzięki temu krążkowi poznacie jak wygląda styl życia beja bez często ryzykownego w skutkach doświadczania go na własnej skórze.